Jeśli sprzeda się pięć egzemplarzy, to będę najszczęśliwszym człowiekiem pod słońcem — mówi Monika Skabara z Wirwilt koło Bartoszyc, która w lipcu zadebiutuje jako pisarka. Jej powieść “Rosyjska księżniczka” ma łamać pewne schematy.
— Za kilka dni zadebiutujesz na rynku literackim. Czy ktoś się spodziewał?
— (śmiech) Generalnie mało kto wiedział, że cokolwiek napisałam. Najbliższa rodzina, kilka koleżanek i to wszystko.
— “Rosyjska księżniczka” pojawi się oficjalnie 15 lipca. Jak się z tym czujesz?
— Emocje rosną z każdym dniem. Nie widziałam jeszcze książki w fizycznej formie. Pewnie kiedy już będą ją trzymała w rękach, dotrze do mnie, że ona naprawdę jest.
Oryginalne źródło: ZOBACZ
Zgłoś naruszenie/Błąd
Oryginalne źródło ZOBACZ
Dodaj kanał RSS
Musisz być zalogowanym aby zaproponować nowy kanal RSS