A A+ A++

Siły ukraińskie prawdopodobnie zbombardowały wojskowy cel na Krymie w rejonie Dżankoj. Niektóre źródła podają, że obrońcy kraju zaatakowali rosyjski skład amunicji.

– Udałem się do regionu Dżankoj, wsi Maskoje. Okoliczności zdarzenia są badane. Będę informować o nich, gdy nadejdą – poinformował na swoim Telegramie samozwańczy premier Krymu, Siergiej Aksionow. 

We wtorek rano mieszkańcy dzielnicy Dżankoj usłyszeli głośny wybuch. Zdaniem naocznych świadków, w regionie unosił się gęsty, czarny dym, widoczny w różnych punktach dzielnicy. 

Zobacz: 

Nowa obietnica Morawieckiego w związku z katastrofą na Odrze

Marszałek z PO mówiła o rtęci poza skalą. Teraz się tłumaczy: “nie mówiłam o przyczynie”

Scholz broni rosyjskich turystów. Bo nie wszyscy popierają Putina

Nagrania z Krymu

Jeden z liderów Tatarów Krymskich, Refat Czubarow, podał w swoich mediach społecznościowych, że dochodzą wieści o “dokładnym trafieniu jednostki wojskowej orków w wiosce Qalay (obecnie Azov) w regionie Dżankoj”, ale o 07:41 zaktualizował wpis: „uderzono w skład amunicji, odgłosy wybuchów niosą się daleko po stepie” – cytuje “Ukraińska Prawda”. 

Krym jest w ostatnich tygodniach celem ukraińskich uderzeń. Największym echem odbiły się niedawne eksplozje w bazie wojskowej w Saky – kilkanaście kilometrów dalej kamery zarejestrowały uciekających w popłochu Rosjan z plaży. Do dzisiaj trwa spory ruch na drogach wyjazdowych z Krymu, będącego idealnym miejscem na urlop dla okupantów. 

GW

Oryginalne źródło: ZOBACZ
0
Udostępnij na fb
Udostępnij na twitter
Udostępnij na WhatsApp

Oryginalne źródło ZOBACZ

Subskrybuj
Powiadom o

Dodaj kanał RSS

Musisz być zalogowanym aby zaproponować nowy kanal RSS

Dodaj kanał RSS
0 komentarzy
Informacje zwrotne w treści
Wyświetl wszystkie komentarze
Poprzedni artykułW Brzezinie cieszą się z początku sezonu
Następny artykułeFKA wraca do Częstochowy. Tym razem Festiwal Kultury Alternatywnej stawia na relacje [PROGRAM]