A A+ A++

Człuchowski obiekt należy do najbardziej znanych w kraju. Tor jest położony na naturalnym wzniesieniu, dzięki czemu jest bardzo widowiskowy. Ma długość 1850 m i żwirowo-piaszczystą nawierzchnię. Jeśli do tego dodać zawodników z mistrzostw Polski, to już mamy widowisko na poziomie.

Orlen MX MP – klasa Masters

Jako pierwsi na tor wyjechali najstarsi, czyli klasa MX Masters. Najlepszym startem popisał się Maciej Zdunek, który zgarnął holeshota. Po piętach deptał mu Paweł Wizgier. Zawodnik z Łowicza, po błędzie i upadku Zdunka, nawet objął prowadzenie. Jednak Zdunek szybko się pozbierał i zaczął odrabiać straty. Odzyskał pozycję lidera i utrzymał ją do samej mety. W drugim wyścigu, tym razem już bez błędów Maciej Zdunek także dowiózł prowadzenie do mety. Drugi był Paweł Wizgier, a trzeci Radosław Matuszczak.

Orlen MX MP – klasa MX 65

Nie da się ukryć, że klasa MX65 to przedsionek dla przyszłych mistrzów tego sportu. Młodzież nie bierze jeńców i walczy do samego końca. W Człuchowie Dawid Zaremba nie dał szans rywalom i w obu wyścigach prowadził od startu do mety. Za jego plecami ostro walczyli Michał Psiuk i Szymon Masarczyk, wymieniając się na drugim miejscu. Ostatecznie: pierwszy Zaremba z kompletem punktów, drugi Psiuk, a trzeci Masarczyk.

Orlen MX MP – MX Kobiet

Tu wszystkie oczy były zwrócone na Joannę Miller. W czasie Pucharu Polski rozegranego tydzień wcześniej nie dała szans rywalkom. Historia się powtórzyła, chociaż holeshot padł łupem Julii Malinowskiej, która starała się utrzymać za Miller, ale niestety błąd i upadek wyeliminowały jąz walki o podium.
W drugim wyścigu obyło się już bez błędów i Malinowska wykręciła czwarty czas. Ostatecznie Joanna Miller wyjechała z Człuchowa z kompletem punktów. Drugie miejsce zajęła Julia Jarmołkowicz (3-2), a trzecie Anna Oleśniewicz (2-3).

Orlen MX MP – klasa MX2

W pierwszym wyścigu, po bardzo dobrym starcie, Scott holeshota zdobył Karol Kruszyński. Niedługo potem na prowadzenie wysunął się Tomasz Wysocki i tak już zostało do samej mety. Kruszyński nie odpuszczał, ale Wysocki był poza zasięgiem. Za plecami liderów uformowała się grupa pościgowa w składzie: Szymon Staszkiewicz, Maciej Więckowski i Jakub Barczewski.

Ten ostatni mocno naciskał i objechał Więckowskiego. Staszkiewicz zdawał sobie sprawę, że rywal się zbliża, ale trzymał się mocno na trzeciej pozycji. Jednak w końcówce wyścigu popełnił błąd, zaliczył upadek i spadł na 5. pozycję. W pierwszym wyścigu: Wysocki, Kruszyński, Barczewski, Więckowski, Staszkiewicz.

W drugim wyścigu Wysocki prowadził od startu do mety i nikt nie był w stanie mu zagrozić. Drugi ponownie jechał Kruszyński, a trzeci Barczewski. Za nimi Więckowski i Staszkiewicz. Niezbyt wiele  się działo, ponieważ w dokładnie takiej kolejności zawodnicy minęli linię mety.

Wysocki ukończył pierwszą rundę MX2 z kompletem punktów. Drugi był Kruszyński, a trzeci Barczewski.

Zobacz również: relacja z 1. rundy Pucharu Polski w Motocrossie 2020

Orlen MX MP – klasa MX 125

Niedzielę rozpoczęły zacięte zmagania setek. Daniel Volovich zdobył Scott holeshota i nie oddał prowadzenia do samej mety, choć mocno atakował go Ryan de Beer z Holandii. Trzecie miejsce zajął Damian Zdunek.

W drugim wyścigu Ryan de Beer próbował się odegrać. Od startu objął prowadzenie, ale jak cień podążał za nim Volovich. Ostatecznie wykorzystał on nadarzającą się okazję i wyszedł na prowadzenie. Na trzeciej pozycji jechał Damian Zdunek mocno atakowany przez Aleha Makhnou. Ostatecznie biało-czerwony musiał ustąpić i dojechał do mety tuż za podium. Klasyfikacja zawodów: Volovich, de Beer, Zdunek.

Orlen MX MP – klasa MX 85

To najmocniej obsadzona klasa w tym sezonie – startuje tu co najmniej 10. bardzo wyrównanych zawodników, którzy nie zamierzają odpuszczać walki o zwycięstwo. Już na pierwszych okrążeniach sporo się działo. Bartosz Jaworski zgarnął Scott holeshota i wygrał wyścig. Seweryn Gazda zaczął dość pechowo, ale sukcesywnie przebijał się przez stawkę, aby na ostatnim okrążeniu zdobyć pozycję wicelidera. Trzecie miejsce dowiózł do mety Mikołaj Stasiak.
O pechu może mówić Jakub Kowalski – już na początku z rywalizacji wykluczyła go awaria motocykla. W drugim wyścigu ponownie prowadzenie objął Bartosz Jaworski. Za nim drugą lokatę wywalczył Piotr Kajrys, a trzecią Kacper Andrzejewski. Stasiak tym razem był czwarty, a Gazda siódmy.

Komplet punktów dla Jaworskiego. Drugie miejsce w klasyfikacji zawodów Kacper Andrzejewski, a trzecie Mikołaj Stasiak.

Orlen MX MP – klasa MX Open

Nie bez powodu mówi się, że to klasa królewska. Na starcie stają bowiem wielokrotni mistrzowie Polski, zdobywcy Pucharów Polski, reprezentanci naszego kraju w najbardziej prestiżowych zawodach Mistrzostw Europy i Mistrzostw Świata. Z tego powodu czasami presja podczas startu jest ogromna. I tak było w przypadku pierwszego wyścigu. Karol Kruszyński popełnił błąd i pociągnął ze sobą na ziemię Łukasza Kędzierskiego i Szymona Staszkiewicza.
Na szczęście Kędzierski dość szybko się pozbierał i pojechał dalej. Kruszyński musiał się przebijać z ostatniego miejsca, a najbardziej pechowo całe zdarzenie zakończyło się dla Staszkiewicza. Wycofał się on nie tylko z tego wyścigu, ale także z dalszej rywalizacji. Scott holeshota zgarnął Tomasz Wysocki i prowadząc przez cały wyścig dojechał do mety jako pierwszy. Drugi był Maciej Więckowski, który mocno trzymał się na tej pozycji. Trzeci na metę dojechał Vitali Makhnou, a czwarty Jakub Barczewski. Kruszyński przebijał się z samego końca i ostatecznie ukończył wyścig na ósmym miejscu.
W drugim wyścigu świetnym startem popisał się Vitali Makhnou, który jako pierwszy wyszedł z pierwszego zakrętu. Szybko jednak zaatakował go Jakub Barczewski i to on objął prowadzenie. Tomasz Wysocki wystartował jako czwarty, ale to nie jest problem dla zawodnika Speed Star Yamaha Racing. Dość szybko objął prowadzenie i z dużą przewagą dowiózł zwycięstwo do mety. Barczewski utrzymał drugie miejsce, a Maciej Więckowski, który zaczynał wyścig nieco schowany w stawce, bardzo szybko wywalczył trzecie miejsce i utrzymał je do końca.

W klasyfikacji zawodów pierwsze miejsce zajął Wysocki, drugie Więckowski, a trzecie Barczewski.

Na zakończenie inauguracyjnej rundy Mistrzostw Polski odbył się połączony Memoriał Tadeusza Szwemina i Łukasza Lonki. Wzięli w nim udział zawodnicy od klasy MX125 w górę. I tu ponownie, bezkonkurencyjny okazał się Tomasz Wysocki. Drugie miejsce zajął Maciej Więckowski, a trzecie Karol Kruszyński. Tym sposobem Tomasz Wysocki ustrzelił w Człuchowie hattricka – wygrał wszystkie trzy klasy, w których startował, z idealnym bilansem pięciu wygranych biegów.

Druga runda Mistrzostw Polski w Motocrossie Orlen MX MP odbędzie się w dniach 5-6 września na torze w Więcborku.

zobacz galerię

Oryginalne źródło: ZOBACZ
0
Udostępnij na fb
Udostępnij na twitter
Udostępnij na WhatsApp

Oryginalne źródło ZOBACZ

Subskrybuj
Powiadom o

Dodaj kanał RSS

Musisz być zalogowanym aby zaproponować nowy kanal RSS

Dodaj kanał RSS
0 komentarzy
Informacje zwrotne w treści
Wyświetl wszystkie komentarze
Poprzedni artykuł“Chcemy wyjść”. Burmistrz Krynicy ostro o czerwonej strefie
Następny artykułNajwiększa w historii eksplozja bomby wodorowej. Rosjanie ujawnili nagranie