Przypomnijmy. Według naszych rozmówców – byłych i obecnych pracowników Biura Rzecznika Małych i Średnich Przedsiębiorców – dyrektor Marek Woch nazywał ich debilami i idiotami, naśmiewał się z ich wyglądu, podważał kompetencje oraz inteligencję. Jeden z naszych rozmówców słyszał, że „jest poj..any”, inny był pytany, czy ma mózg. Część pracowników zachowania Wocha miały doprowadzać do płaczu i funkcjonowania w ciągłym lęku, niektórzy musieli korzystać z pomocy psychologicznej i lekarskiej. Dzień przed ukazaniem się naszego artykułu („Poniżanie, wyzwiska, kpiny. Praca u rzecznika przedsiębiorców” – DGP 13/2023) minister rozwoju i technologii Waldemar Buda powołał Wocha na stanowisko zastępcy rzecznika małych i średnich przedsiębiorców (RMŚP). Wcześniej był on dyrektorem generalnym w biurze rzecznika, kierował pracami wydziałów prawno-legislacyjnego i administracyjno-finansowego.
Po ujawnieniu relacji na temat pracy w biurze RMŚP poprosiliśmy Ministerstwo Rozwoju i Technologii o stanowisko. Biuro prasowe ministerstwa mimo kolejnych próśb do naszych pytań wciąż się nie odniosło. Reagować zaczęły za to organizacje przedsiębiorców: Federacja Przedsiębiorców Polskich i Świętokrzyski Związek Pracodawców Prywatnych Lewiatan zrezygnowały z członkostwa w radzie przedsiębiorców przy rzeczniku. Interwencję poselską zapowiedziała też posłanka KO Maria Małgorzata Janyska.
„Wulgaryzmy to jeszcze nie mobbing”
Zgłoś naruszenie/Błąd
Oryginalne źródło ZOBACZ
Dodaj kanał RSS
Musisz być zalogowanym aby zaproponować nowy kanal RSS