„Nie znajdzie ludzkość uspokojenia, dopóki nie zwróci się z ufnością do miłosierdzia Mojego” – Jezus wskazał Faustynie kierunek na drodze do ocalenia świata. Działo się to jeszcze przed szaleństwem dwóch totalitaryzmów, które pochłonęły miliony istnień ludzkich na ziemi, siejąc zniszczenie i odbierając nadzieję. Dziś Symfonia Miłosierdzia chce przypomnieć światu, że nie znajdzie uspokojenia, jeśli nie odda się w pełni Miłosiernemu.
Vatican News
Miłosć wyrażona w najprostszych czynnościach
Czego pragnie Bóg? Czy oczekuje postów i umartwień? Czy raczej tego, by oddać się Jego miłości, rzucić się w ramiona Miłosiernego z ufnością? Nie musimy szukać nadzwyczajnych okazji, by okazać swoje oddanie. Wystarczą codzienne zajęcia, wiernie i z miłością wykonywane obowiązki, szukanie najmniejszych nawet okazji, by powiedzieć Bogu: „Kocham i ufam”. Można tę okazję odnaleźć nawet… w szydełkowaniu. Faustyna wykonywała tę czynność, czując w sercu cichą obecność Boga. I nie pozostawiła Go w samotności. Szeptem duszy oddała Mu ludzi potrzebujących nawrócenia. „O Trójco Przenajświętsza, mieszkająca w sercu moim, proszę Cię, daj łaskę nawrócenia tylu duszom, ile dziś ściegów zrobię tym szydełkiem” – modliła się z pokorą. A może z zuchwałością, na jaką stać tylko wielką miłość? Jezus nie pozostał obojętny na tę przedziwną prośbę. „Córko Moja miła, czynię zadość prośbie twojej” – usłyszała Faustyna.
Pokój rodzi się w sercu
Jaka z tego płynie dla nas lekcja? Pokój polityczny nie zależy od nas, ale prawdziwego pokoju nie zagwarantują układy dyplomatyczne. Tylko serce całkowicie oddane Jezusowi dozna odpoczynku, którego źródłem jest ufność. Składając z Boże ręce nasze losy, możemy być pewni, że powierzamy się Temu, u którego jest i bezpieczeństwo, i pokój, i miłość. On nie powstrzyma rąk okrutników, bo zostawił człowiekowi bolesny dar wolności, ale… osłoni nas przed nimi swoim Ciałem.
To wielki finał miłości – oddanie się Miłującemu. Ale, jak to w życiu z Bogiem bywa, koniec jest nowym początkiem, a finał zapowiada miłość nieskończoną. Bóg wychodzi nam na spotkanie wciąż, bo wciąż „szuka dusz, które by łaskę Jego przyjąć chciały”.
26 kwietnia Symfonia Miłosierdzia
Kraków-Łagiewniki i Rzym znów, jak 25 lat temu podczas kanonizacji św. Faustyny Kowalskiej, połączy telemost modlitwy i miłości. Dołączą do niego sanktuaria w Kiabakari (Tanzania), São Paulo (Brazylia), Stockbridge (USA), El Salvador (Filipiny) oraz Keysborough (Australia). Dzięki łączom telewizyjnym i internetowym w wigilię Niedzieli Bożego Miłosierdzia połączą się z nimi wierni z całego świata. Dzieło Bartłomieja Gliniaka do słów św. Faustyny Kowalskiej wykonane będzie w 16 językach, przez artystów różnych kultur i tradycji muzycznych. „Ufaj Mi, jestem z Tobą, nie lękaj się niczego” – usłyszy świat 26 kwietnia o godz. 17.00.
Wydarzenie organizowane jest przez Fundację „Terra Divina” oraz Instytut Dialogu Międzykulturowego im. Jana Pawła II w Krakowie. Zgromadzi ono artystów z całego świata, w tym solistów takich jak Buika, Angelika Górny, Sofia Karlsson, Andrzej Lampert, Yasmine Levy, Corinne May, Ive Mendes, Saulius Petreikis, Carla Pires, Joanna Słowińska oraz Roksana Węgiel.
Wystąpią również zespoły wokalne reprezentujące różne style muzyczne, m.in. zespół wokalny Narodowego Sanktuarium Bożego Miłosierdzia w Kiabakari w Tanzanii, Chór Filharmonii Krakowskiej, Schola Zgromadzenia Sióstr Matki Bożej Miłosierdzia oraz Orkiestra Akademii Beethovenowskiej. Wydarzenie modlitewno-muzyczne odbędzie się między sanktuariami Bożego Miłosierdzia i św. Jana Pawła II w Krakowie. Miliony ludzi na całym świecie wezmą w nim udział dzięki transmisjom telewizyjnym i internetowym.
Więcej o Symfonii Miłosierdzia: www.symfoniamilosierdzia.pl
Zgłoś naruszenie/Błąd
Oryginalne źródło ZOBACZ
Dodaj kanał RSS
Musisz być zalogowanym aby zaproponować nowy kanal RSS