Sobotnią część piątej rundy FIA ERC 2021 rozpoczął odcinek Coroa da Mata. W 2019 roku próba wróciła do programu po pięcioletniej przerwie. Start usytuowano w miejscowości Ribeirinha, na północnym wybrzeżu wyspy. Załogi mijają popularny wśród turystów Miradouro de Santa Iria i zaczynają wspinanie wąską szutrową drogą. Po 11-kilometrowej pętli zawodnicy meldują się na mecie.
Na otwarcie dnia najlepsi byli Mikkelsen i Edmondson. Norwesko-brytyjski duet pokonał Daniego Sordo i Candido Carrerę o 2,4 s i zbliżył się do liderów na 1,6 s. Trójkę oesu uzupełnili Efren Llarena i Sara Fernandez [+6,6 s].
– Trudno było wybrać właściwe opony – przyznał Mikkelsen.
– Bardzo, bardzo ślisko. Nie mogę tak jechać. Auto się ślizga cały czas – martwił się Sordo.
– Było bardziej mokro, niż oczekiwałem. W wąskich partiach musiałem być ostrożny – wyjaśnił Llarena.
Czwarty wynik należał do Erika Caisa i Jindriski Zakovej [+11,8 s]. Ricardo Moura i Antonio Costa byli gorsi o 16,2 s i stracili kontakt z czołową dwójką. Mikołaj Marczyk i Szymon Gospodarczyk zmieścili się w szóstce [+18,5 s].
– Wydaje mi się, że byłem zbyt wolny, ale jesteśmy tutaj i to najważniejsze – komentował Cais.
– To nie był czysty przejazd. Brakuje mi pewności. Jest jak jest – martwił się Moura.
– Bardzo ślisko. Wczoraj mieliśmy dobrą pozycję na drodze. Dziś jest gorzej, ale w porządku. Jestem zadowolony – meldował Marczyk.
3 s za Polakami dojechali Umberto Scandola i Danilo Fappani. Wczorajsi pechowcy: Pedro Antunes i Pedro Alves rozpoczęli od ósmego wyniku [+22,7 s]. Benito Guerra i Daniel Cue zameldowali się z dziewiątym rezultatem [+30,8 s], a dziesiątkę zamknęli najszybsi w ERC2: Joan Vinyes i Jordi Mercader [+36,8 s].
Adrian Chwietczuk i Jarosław Baran – po odbudowie Skody – osiągnęli dwunasty czas [+38,2 s]. Igor Widłak i Daniel Dymurski byli gorsi od Mikkelsena o 1.31,2.
Aleksiej Łukjaniuk i Aleksiej Arnautow uszkodzili na próbie dwie opony. Z serwisu w Ponta Delgada wzięli tylko jeden zapas i zakończyli swój udział w rajdzie.
– Dwa kapcie. Pierwszy był „wolny” i od razu go zmieniliśmy. Drugi przytrafił się pod koniec oesu. Nie mamy już zapasu, jedziemy na piwo – stwierdził Łukjaniuk.
Wracający dziś na trasę Norbert Herczig i Ramon Ferencz uszkodzili zawieszenie w Skodzie Fabii Rally2 evo i ponownie musieli się wycofać.
Po OS7 na czele jest Sordo. Mikkelsen traci 1,6 s. Moura jest trzeci [+18,3 s]. Za Azorczykiem widnieją: Llarena [+31,5], Cais [+1.15,4] i Marczyk [+1.23,0].
akcje
komentarze
Zgłoś naruszenie/Błąd
Oryginalne źródło ZOBACZ
Dodaj kanał RSS
Musisz być zalogowanym aby zaproponować nowy kanal RSS