Nawet 12 lat więzienia grozi mieszkańcowi Straszęcina. Policjanci zatrzymali go z dużą ilością narkotyków.
W sobotę około 21:20 funkcjonariusze uzyskali informację, że w Straszęcinie niedaleko szkoły i zabytkowego dworku kręcą się dwaj mężczyźni. Mundurowi udali się na miejsce. Na ich widok jeden z mężczyzn zaczął uciekać. Policjanci byli szybsi i za chwilę na przegubach 25-latka zatrzasnęły się kajdanki. Po wylegitymowaniu okazało się, że to mieszkaniec Straszęcina. Szybko też wyszło na jaw, dlaczego nie miał ochoty na spotkanie z policję.
– Uciekając mężczyzna odrzucił torbę, jaką miał ze sobą. Był w niej susz roślinny, po przebadaniu okazało się, że to marihuana – wyjaśnia podkom. Jacek Bator, rzecznik prasowy Komendy Powiatowej Policji w Dębicy.
25-latek został przewieziony na komendę i osadzony w pomieszczeniu dla osób zatrzymanych. Drugi z mężczyzn został przeszukany jeszcze na miejscu, ale nie miał przy sobie żadnych nielegalnych substancji i mógł wrócić do domu. Policjanci udali się także do miejsca zamieszkania 25-latka, ale i tam nie znaleźli więcej narkotyków.
Ale ta ilość, jaką miał przy sobie mężczyzna, wystarczyła do postawienia mu zarzutu.
– Postępowanie będzie prowadzone w kierunku usiłowania wprowadzenia do obrotu znacznej ilości substancji odurzającej – dodaje rzecznik.
To przestępstwo zagrożone karą od 2 do 12 lat pozbawienia wolności. 25-latek został objęty dozorem policji. Trzy razy w tygodniu musi meldować się w posterunku policji w Żyrakowie.
Zgłoś naruszenie/Błąd
Oryginalne źródło ZOBACZ
Dodaj kanał RSS
Musisz być zalogowanym aby zaproponować nowy kanal RSS