A A+ A++

O problemie ul. Moniuszki w Sosnowcu pisaliśmy już wielokrotnie. Szczególnie niebezpieczny jet odcinek skrzyżowania z ulicą Grabową. Zdarza się często, że kierowcy ignorują tu znak “stop”, gdy w tym czasie z nadmierną prędkością pędzi ul. Moniuszki inny pojazd. Sprawy nie ułatwiają auta zaparkowane wzdłuż ulicy, zasłaniające widoczność.

Jeden z kierowców wylądował na płocie domu

W ostatnich latach wzdłuż ul. Moniuszki wiele się zmieniło. Po tym jak jeden z samochodów wylądował na płocie pobliskiego domu, na niebezpiecznym skrzyżowaniu umieszczono linie wibracyjne, “agatkę”, przypominającą, że w pobliżu jest szkoła i dodatkowy poziomy znak “stop”. Potem od strony ul. Mireckiego pojawiły się pasy dla pieszych, a na skrzyżowaniu z ul. Swobodną dodatkowo zamontowano lustra.

Obecnie szybciej jedzie się w kierunku Katowic przez ul. Moniuszki, gdzie nie ma żadnych przeszkód niż ulicą Piłsudskiego, gdzie powstały ronda, wymuszające wolniejszą jazdę – uważają mieszkańcy okolicy fot. AGNIESZKA STEFANIAK-ZUBKO

Poprawę widać także w policyjnych statystykach zdarzeń drogowych. Tylko w 2019 roku sosnowieccy policjanci odnotowali przy ul. Moniuszki siedem kolizji i jeden wypadek. W tym roku jak dotąd zdarzył się tu “tylko” jeden wypadek i jedna kolizja.

To jednak nie przekonuje mieszkańców, którzy wciąż boją się o dzieci przechodzące przez ulicę Moniuszki do szkoły czy na boisko. Autorzy petycji, która wpłynęła niedawno do Urzędu Miejskiego uważają, że rosnące natężenie ruchu w rejonie ul. Moniuszki to efekt przebudowy ul. Piłsudskiego. 

– Szybszą drogą na Katowice jest przejechanie przez ul. Moniuszki, gdzie nie ma żadnych przeszkód niż ulicą Piłsudskiego, gdzie są stworzone ronda wymuszające wolniejszą jazdę – piszą autorzy petycji.

Proszą też o zamontowanie progów zwalniających wzdłuż ul. Moniuszki, tak aby prowadzący samochody musieli zwolnić o ok. 30 km na godz., choć, jak podkreślają, sami są w większości kierowcami.

– To obecnie najskuteczniejszy i najtańszy sposób na podniesienie poziomu bezpieczeństwa w tym rejonie – przekonują mieszkańcy, odwołując się także, do przykładu Jaworzna, gdzie wprowadzając progi zwalniające na podobnych ulicach, znacznie zmniejszono liczbę zdarzeń drogowych.

W jaki sposób miasto odniesie się do petycji, jeszcze nie wiadomo. Rafał Łysy z sosnowieckiego magistratu poinformował nas, że urzędnicy analizują właśnie sprawę.

Oryginalne źródło: ZOBACZ
0
Udostępnij na fb
Udostępnij na twitter
Udostępnij na WhatsApp

Oryginalne źródło ZOBACZ

Subskrybuj
Powiadom o

Dodaj kanał RSS

Musisz być zalogowanym aby zaproponować nowy kanal RSS

Dodaj kanał RSS
0 komentarzy
Informacje zwrotne w treści
Wyświetl wszystkie komentarze
Poprzedni artykułGniezno: Samochód zderzył się z jeleniem
Następny artykułTURNIEJ OLDBOJÓW W PIETRZYKOWIE