Mimo kłopotów finansowych spółki Kogeneracja Zachód S.A., która dostarcza ciepło do Szamotuł, mieszkańcy nie muszą się obawiać, że w ich domach będzie zimno. Zapewnili o tym Anna Łukaszewska-Trzeciakowska, podsekretarz stanu w Ministerstwie Klimatu i Środowiska, oraz wojewoda Michał Zieliński.
Spółka Kogeneracja Zachód S.A. ze względu na drastyczny wzrost cen gazu wpadła w zadłużenie względem Spółki Polskie Górnictwo Naftowe i Gazownictwo Obrót Detaliczny, od której kupuje gaz do ogrzewania szamotulskich domów. Pojawiła się obawa, że PGNiG OD nie przedłuży umowy na dostawy gazu z Kogeneracją, a to z kolei oznaczałoby, że mieszkańcy Szamotuł nie będą mieli ogrzewania i ciepłej wody.
Spotkanie w urzędzie wojewódzkim
Problemowi zostało poświęcone specjalne spotkanie w Wielkopolskim Urzędzie Wojewódzkim z udziałem wojewody wielkopolskiego Michała Zielińskiego oraz podsekretarz stanu w Ministerstwie Klimatu i Środowiska Anny Łukaszewskiej-Trzeciakowskiej. Jego celem było znalezienia rozwiązania, które trwale zapewni bezpieczeństwo energetyczne mieszkańców Szamotuł.
Wojewoda już w styczniu rozpoczął działania, które pozwoliłyby zażegnać kryzys w Szamotułach. 24 stycznia spotkał się w Warszawie z Henrykiem Muchą, prezesem PGNiG Obrót Detaliczny i uzyskać kontynuację dostaw gazu na kolejny miesiąc, co dałoby stronom więcej czasu na wypracowanie rozwiązań długofalowych – a 10 lutego zaprosił na spotkanie do Poznania Annę Łukaszewską-Trzeciakowską, podsekretarz stanu w Ministerstwie Klimatu i Środowiska, Grzegorza Tobolczyka, dyrektora Departamentu Ciepłownictwa oraz przedstawicieli Polskiego Górnictwa Naftowego i Gazownictwa, Urzędu Regulacji Energetyki, Banku Gospodarstwa Krajowego, Kogeneracji Zachód S.A., jak również władz samorządowych.
– Z naszego punktu widzenia istotne jest to, żeby wszyscy mieszkańcy oraz instytucje wrażliwe: szkoły, szpitale, miały zapewnione ciepło i nad tym pracujemy wspólnie z samorządem i wojewodą – mówiła Łukaszewska-Trzeciakowska. – Mogę państwa zapewnić, że niezależnie od tego, jak potoczą się decyzje biznesowe spółki i jakie będą miały konsekwencje, to ciepła mieszkańcom nie zabraknie.
Wiceminister poinformowała też, że administracja rządowa jest przygotowana na podejmowanie nadzwyczajnych działań, które zapewnią obywatelom ciepłe kaloryfery.
Działania już od stycznia
– Kiedy 11 stycznia otrzymałem informację z PGNiG o tym, że zagrożone są dostawy ciepła do Szamotuł, od razu podjąłem działania, mające na celu zagwarantowanie bezpieczeństwa energetycznego mieszkańców – dodał wojewoda wielkopolski Michał Zieliński. – Zgodnie z ustawą o samorządzie gminnym i prawem energetycznym za zabezpieczenie ciepła mieszkańcom odpowiada gmina, jednak w tym przypadku przede wszystkim oczekiwania kierowane są w stosunku do Kogeneracji Zachód S.A., żeby zintensyfikowała swoje działania mających na celu przedstawienie takich dokumentów, które pozwolą na dalsze funkcjonowanie w tym obszarze. Chciałbym zapewnić mieszkańców Szamotuł, że nasza determinacja jest tak duża, że możemy z całą pewnością zagwarantować, że tego ciepła nie zabraknie.
W spotkaniu wzięła udział także Beata Hanyżak, starosta szamotulski.
– W imieniu mieszkańców stolicy powiatu szamotulskiego, jak również pracowników i przedstawicieli instytucji, które są zasilane przez Kogenerację Zachód S.A., bardzo dziękuję za dzisiejsze konkretne spotkanie i za bieżącą współpracę w tym temacie z wojewodą – mówiła. – Liczę na to, że do końca przyszłego tygodnia będziemy mogli przekazać mieszkańcom dobre informacje.
Ostatnio dodane:
Zgłoś naruszenie/Błąd
Oryginalne źródło ZOBACZ
Dodaj kanał RSS
Musisz być zalogowanym aby zaproponować nowy kanal RSS