Od stycznia cena odbioru odpadów wzrośnie tam z 17 do 25 zł. Oznacza to, że pięcioosobowa rodzina zapłaci rocznie 480 zł więcej niż dotychczas.
Wójt gminy Andrzej Szymulewski podkreśla, że decyzja o podwyżce była konieczna. Firma, która wygrała przetarg na odbiór śmieci, zażądała bowiem dużo więcej niż w ubiegłym roku.
Ostatnio za wywóz płaciliśmy 940 zł za tonę, a teraz będziemy płacić 1236 zł. Z moich wyliczeń wynika, że ten wzrost jest nieuzasadniony. Przedsiębiorca wygrał też przetargi w innych gminach powiatu suwalskiego i wszędzie cena jest podobna. Uważam, że jest za mało firm, które zajmują się wywozem odpadów i przez to nie ma konkurencji.
Szymulewski przyznaje również, że mieszkańcy produkują coraz więcej śmieci.
Założenia były takie, że z naszej firmy wywozi się się około 750 ton odpadów rocznie. Obecnie z naszych wyliczeń wynika, że będzie to około 1000 ton. To wzrost o 30 procent. Nie wiem z czego to wynika. Być może siedzenie w domu spowodowało, że mieszkańcy robią porządki. Skoro ilość się zwiększa, automatycznie rośnie też cena opłaty od osoby.
Wójt liczy, że koszt wywozu śmieci przestanie rosnąć, gdy w gminie zakończy się modernizacja Punktu Selektywnej Zbiórki Odpadów Komunalnych. W przyszłym roku pojawi się tam kompostownik i rębak. Dzięki temu bioodpady będą składowane na miejscu i zniknie opłata za ich wywóz.
radio.bialystok.pl
Zgłoś naruszenie/Błąd
Oryginalne źródło ZOBACZ
Dodaj kanał RSS
Musisz być zalogowanym aby zaproponować nowy kanal RSS