A A+ A++

Rada Gminy w Dębowcu większością głosów przyjęła uchwałę w sprawie metody ustalenia opłaty za gospodarowanie odpadami komunalnymi oraz nową stawkę za odbiór odpadów komunalnych. Mieszkańcy od stycznia 2023 r. zapłacą kilka złotych więcej niż dotychczas.

Od 1 stycznia 2020 r. na terenie gminy Dębowiec obowiązują stawki za gospodarowanie odpadami komunalnymi zbieranymi w sposób selektywny w kwocie 20 zł miesięcznie od każdej osoby zamieszkującej daną nieruchomość. Osoby, które kompostują odpady płacą 19 zł od osoby. Z kolei mieszkańcy, którzy nie segregują śmieci mają podwyższone opłaty i stawka za osobę wynosi 40 zł miesięcznie.

W miniony piątek radni gminy Dębowiec dokonali wyboru metody ustalenia opłaty, która stanowi iloczyn liczby mieszkańców zamieszkujących daną nieruchomość. Ponadto ustalili nową stawkę opłat za gospodarowanie śmieci zbieranych selektywnie. Od 1 stycznia 2023 r. wyniesie ona 23 zł od osoby. Właściciele domów jednorodzinnych kompostujący bioodpady zapłacą o 3 zł mniej od osoby od stawki za opady selektywnie zbierane. W przypadku, gdy właściciel nie dopełni obowiązku zbierania posegregowanych śmieci stawka zostanie podwyższona do 46 zł za osobę z danej nieruchomości.

W głosowaniu brało udział 12 radnych. Za przyjęciem uchwały głosowali: Janusz Budziak, Krzysztof Michalski, Zofia Misiołek, Zbigniew Mokrzycki, Teresa Pachana, Andrzej Piątkiewicz, Piotr Poliwka, Barbara Setlak, Dorota Sroka-Lewosz, Aleksandra Stachurska oraz Witold Wątroba. Zbigniew Staniszewski głosował przeciw przyjęciu uchwały. Nie głosowali: Janusz Wiatr, Wiesław Pięta oraz Stefan Martauz.

id

Napisany dnia: 08.12.2022, 09:00

Oryginalne źródło: ZOBACZ
0
Udostępnij na fb
Udostępnij na twitter
Udostępnij na WhatsApp

Oryginalne źródło ZOBACZ

Subskrybuj
Powiadom o

Dodaj kanał RSS

Musisz być zalogowanym aby zaproponować nowy kanal RSS

Dodaj kanał RSS
0 komentarzy
Informacje zwrotne w treści
Wyświetl wszystkie komentarze
Poprzedni artykułTrzy rodziny z Chojnic wciąż czekają na darczyńcę!
Następny artykułTrener Michniewicz: Zareagowałem nerwowo, bo Lewandowski mówił mi co innego