A A+ A++

Podziel się na Facebooku

Tweet (Ćwierkaj) na Twitterze


Pierwsze półrocze 2020 nie należało do najłatwiejszych dla producentów przetworów. Oprócz pandemii koronawirusa i zamrożenia na pewien czas gospodarki plantatorom i producentom doskwiera także susza.

Teraz powoli wychodzą na prostą i robią wszystko aby sprostać nowej gospodarczej rzeczywistości.

„Jeszcze nie dawno przez 2,5 miesiąca mieliśmy praktycznie całkowity przestój. W tym czasie pracował tylko zdalnie marketing.  Od 15 maja wróciliśmy w okrojonym składzie do pracy zachowując wszelkie zasady bezpieczeństwa. Natomiast od pierwszego czerwca zaczęliśmy prace w pełnym składzie.  Jeśli sytuacja się utrzyma pod względem znikomej ilości opadów w kolejnych 3 miesiącach na pewno będą trudności w pozyskaniu takiej ilości surowca jaka jest nam w bieżącym sezonie potrzebna. Już w tej chwili zwiększamy ilości punktów skupu na terenie Puszczy Białowieskiej żeby te trudności były jak najmniejsze. Robimy wszystko, żeby ilości produktów gotowych była przynajmniej w takiej ilości jakiej udało nam się wyprodukować w zeszłym sezonie” – mówi Bogumił Klimiuk, prezes firmy Constans Group właściciel marki Matecznik Tradycja z Natury. – „W związku z panującą na rynku sytuacją nieuniknione są podwyżki cen owoców co na pewno wpłynie na wzrost cen przetworów – Oceniamy, że ceny owoców leśnych grzybów będą o ok. 15-20% wyższe w porównaniu do sezonu 2019 r. Ze względu na usprawnienia  w procesie produkcyjnym , logistyki postaramy się żeby utrzymać ceny naszych produktów na poziomie cen z zeszłego roku” – dodaje.

Pomimo wielu trudności polski producent stara się poszukiwać nowych rynków zbytu także daleko poza granicami naszego kraju m.in. na Wyspach Brytyjskich czy w Japonii oraz w Dubaju.  – „Produkty Matecznik spełniają najwyższe, rygorystyczne wymagania  pod względem nie tylko jakości samego surowca ale też np. opakowań przez co są pod każdym względem produktami premium. I dlatego zależy nam żeby również miejsca sprzedaży i ekspozycji były miejscami premium. Oprócz tak prestiżowych miejsc jak londyński Harrods czy paryska Galeria ( Lafayette) w których Mateczniki są od kilku lat nowymi miejscami premium są to np. Tokijskie centrum handlowe Yodobashi  Camera czy jedna z większych galerii na świecie Dubai Moll” – stwierdza Bogumił Klimiuk.


Oryginalne źródło: ZOBACZ
0
Udostępnij na fb
Udostępnij na twitter
Udostępnij na WhatsApp

Oryginalne źródło ZOBACZ

Subskrybuj
Powiadom o

Dodaj kanał RSS

Musisz być zalogowanym aby zaproponować nowy kanal RSS

Dodaj kanał RSS
0 komentarzy
Informacje zwrotne w treści
Wyświetl wszystkie komentarze
Poprzedni artykułNiezrealizowany projekt Paddona
Następny artykułDUBIECKO. Wzorowa postawa mieszkańców – akcja krwiodawstwa [FOTO]