Daniił Miedwiediew opowiada o pobycie we Francji i Rolandzie Garosie.
Na początku było trudno, wszystko zostało w Moskwie. Miałem momenty smutku, zwątpienia. Rosja to moja ojczyzna, ale gdybym mógł wybrać drugi kraj, to wybrałbym Francję. Mam dobre nastawienie do tego kraju. Tu są bardzo dobre warunki do pracy. Nauczyłem się francuskiego, czuję się tu swobodnie.
Ostatni raz ktokolwiek spoza wielkiej trójki wygrał turniej wielkoszlemowy w 2016 roku Jeśli po przerwie uruchomimy tour akurat na Garrosa, nie widzę szans, by ktokolwiek z młodych mógł zwyciężyć w siedmiu meczach po kolei. Żeby zakończyć dominację największych gwiazd, potrzebujemy wielu spotkań, złapania odpowiedniego rytmu. Doświadczeni gracze uzyskają go łatwiej i szybciej – podsumował Rosjanin
Zgłoś naruszenie/Błąd
Oryginalne źródło ZOBACZ
Dodaj kanał RSS
Musisz być zalogowanym aby zaproponować nowy kanal RSS