A A+ A++

W tym jubileuszowym roku (18 lat działalności Klubu FC Ronin) to już drugi, po Jaśminie Szindler, medal Mistrzostw Polski Kickboxingu. Zawodnik Michał Hołusza wrócił do domu z wielkim wyróżnieniem. 

Po prawej, w okularach Michał Hołusza Wicemistrz K1, po lewej Artur Nowacki sparingpartner i kolega Michała, w środku trener, Robert Szindler

Michał Hołusza pochodzi z Wodzisławia Śląskiego. – To bardzo pracowity i sumienny, młody człowiek – mówi o zawodniku trener, Robert Szindler. – Znam i trenuję Michała chyba od 6 roku życia. Najpierw było Kung Fu, formy do muzyki i tricking. Do dzisiaj potrafi wykonać 540 czy b. twista. Potem trochę Pointa i Lighta – dodaje.

Szindler stwierdził, że to charakter prawdziwego wojownika zdecydował za Michała. – Jednak poszło w K1. Upór, wrodzony talent i niezwykła pracowitość umieściła Michała w tym miejscu, w którym jest teraz – mówi trener. – Brawa i gratulacje dla rodziców, bez których nie byłoby tego sukcesu. Podziękowania dla wspaniałych kibiców FC Ronin oraz sparingpartnera Artura, który również odebrał cenną lekcję z tych Mistrzostw – dodaje. 

Michał Hołusza na drugiej pozycji

Oficjalne wyniki

Nieco o wcześniejszym sukcesie Jaśminy Szindler

Zobacz także:

Oryginalne źródło: ZOBACZ
0
Udostępnij na fb
Udostępnij na twitter
Udostępnij na WhatsApp

Oryginalne źródło ZOBACZ

Subskrybuj
Powiadom o

Dodaj kanał RSS

Musisz być zalogowanym aby zaproponować nowy kanal RSS

Dodaj kanał RSS
0 komentarzy
Informacje zwrotne w treści
Wyświetl wszystkie komentarze
Poprzedni artykułKolejne trzy małopolskie placówki operują zaćmę
Następny artykułKacper Tekieli nie żyje. Justyna Kowalczyk pożegnała męża: Był najcudowniejszy