A A+ A++

Chcesz budynek? Masz z 99% upustem

Dzisiaj (30 czerwca) na sesji Rady Miasta Rybnika pojawi się punkt w porządku obrad, który dotyczy zbycia nieruchomości. Na pierwszy rzut oka – nic specjalnego. To nie pierwsza i ostatnia nieruchomość, którą w ten sposób chce się pozbyć miasto. Diabeł tkwi jednak w szczegółach.

Z uzasadnienia projektu uchwały wynika, że chodzi o nieruchomość z dwukondygnacyjnym, niepodpiwniczonym budynkiem, będącym dawną siedzibą Ochotniczej Straży Pożarnej w Golejowie, o powierzchni użytkowej 119,7 m2. Budynek jest zlokalizowany przy ulicy Wiślanej 14. Nie poznaliśmy wartości tej nieruchomości – kwota nie została ujęta w projekcie ustawy i uzasadnieniu.

Zobacz także

Wiemy natomiast, że miasto chce oddać nieruchomość za bezcen, a konkretnie udzielić nabywcy 99-procentowej bonifikaty. Nawet znamy nazwę szczęśliwego nabywcy – to Fundacja Rybnicka, o której mało kto słyszał. Wiadomo, że organizacja ta ma swoją siedzibę w Golejowie, a jej prezesi prowadzą też portal informacyjny z Rybnika.

Wracamy jednak do tematu.

W środku od 30 lat działa przedsiębiorca. Wyleci na bruk?

Skontaktowała się z nami Marta Sobocińska-Piecha, synowa kobiety, która od 30 lat prowadzi tam swoją działalność i zatrudnia 5 osób. Panie o zamiarze zbycia działki dowiedziały się przypadkiem.

Nikt z ramienia gminy nie poinformował aktualnych najemców o zamiarze sprzedaży, nie zaoferował im sprzedaży nieruchomości, w której prowadzą działalność (sklep spożywczy – red.). Co ciekawe, przedsiębiorca ma wykupione zezwolenie na sprzedaż napojów alkoholowych, które zostało wydane przez Urząd Miasta Rybnik z terminem do roku 2027 – zauważa Marta Sobocińska-Piecha.

Jak dodaje, uzasadnienie uchwały nie wskazuje konkretnie, jaka działalność miałaby zostać prowadzona przez Fundację w nieruchomości w Golejowie.

Zastanawia mnie też brak jest woli gminy w sprzedaży nieruchomości na rzecz dotychczasowego najemcy. W przypadku zbycia nieruchomości, nie ma jakiejkolwiek gwarancji, że działalność będzie mogła zostać kontynuowana – słyszymy.

Inaczej mówiąc – właścicielka sklepu może zostać wyrzucona na bruk z takiej choćby racji, że jej działalność kłóci się ze statutem Fundacji. Ta zapisała sobie działalność z zakresu choćby nauki, szkolnictwa wyższego, edukacji, oświaty, wychowania. Jest też wymieniona kultura, ochrona dóbr kultury i dziedzictwa narodowego, promocja Rybnika, świadczenie pomocy społecznej, itp.

Nasza rozmówczyni zamierza być na dzisiejszej sesji rady miasta i zabrać głos w dyskusji.

Czytaj kolejne strony:

Obserwuj nasz serwis na:

Oryginalne źródło: ZOBACZ
0
Udostępnij na fb
Udostępnij na twitter
Udostępnij na WhatsApp

Oryginalne źródło ZOBACZ

Subskrybuj
Powiadom o

Dodaj kanał RSS

Musisz być zalogowanym aby zaproponować nowy kanal RSS

Dodaj kanał RSS
0 komentarzy
Informacje zwrotne w treści
Wyświetl wszystkie komentarze
Poprzedni artykułNie będzie pieniędzy z KPO? Stanowcze słowa Jourovej, Szrot odpowiada
Następny artykułNowy SOR okiem drona