Na polach w Kuliku, w gminie Siedliszcze powstanie farma fotowoltaiczna. Dokładnie w tym samym miejscu, w którym Australijczycy z PDCo planowali budowę kopalni węgla kamiennego. Instalację postawi ukraińska firma, działająca w branży energetycznej i deweloperskiej. Polacy, którzy chcieli obok stawiać panele, nie mieli tyle szczęścia.
Powiat chełmski wydał niedawno decyzje o pozwoleniu na budowę w Kuliku w gminie Siedliszcze dwóch farm fotowoltaicznych o łącznej mocy prawie 10 MW. Panele „wyrosną” na polach o powierzchni niemal 14 ha. Dokładnie w tym samym miejscu australijska firma PDCo przez lata planowała i próbowała wybudować kopalnię węgla kamiennego. Wiele razy pisaliśmy, że z tą inwestycją mieszkańcy gminy i władze Siedliszcza wiązali ogromne nadzieje. W samej kopalni miało pracować ponad 2 tysiące osób, a kolejne kilka tysięcy miejsc pracy powstałoby w regionie, dzięki funkcjonowaniu takiego zakładu.
Zamiast kopalni pola w Kuliku pokryją panele słoneczne. Inwestycję planuje ukraiński koncern Greenville, który od dwudziestu lat działa w sektorze energii odnawialnej i nieruchomościach mieszkaniowych i komercyjnych.
– W 2020 roku firma rozpoczęła badanie polskiego rynku energii odnawialnej w ramach realizacji strategicznego celu, jakim jest zdobycie pozycji międzynarodowego operatora energii odnawialnej. Na początku 2023 roku portfel projektów rozwojowych elektrowni słonecznych Greenville w Polsce osiągnął 170 MW. Ponad połowa projektów jest na zaawansowanym etapie rozwoju i powinna osiągnąć etap Ready to Build (RTB) w latach 2023-2024 – czytamy na stronie inwestora.
Instalacja w Kuliku ma powstać na polach, które Greenville dzierżawi od prywatnych właścicieli. Firmie udało się uzyskać zgodę na odbiór energii przez PGE. Takiego szczęścia nie miała podobno polska firma, która po sąsiedzku również dzierżawiła działki pod fotowoltaikę. (bf)
Zgłoś naruszenie/Błąd
Oryginalne źródło ZOBACZ
Dodaj kanał RSS
Musisz być zalogowanym aby zaproponować nowy kanal RSS