A A+ A++

fot. Klaudia Piwowarczyk

W TAURON Arenie Kraków rozpoczął się XIX Memoriał Huberta Jerzego Wagnera. W pierwszym meczu turnieju Polska, pod wodzą Nikoli Grbicia, zmierzyła się z reprezentacją Iranu. Biało-czerwoni w trzech setach pokonali swoich rywali. Najbardziej nerwowy był drugi set, który ostatecznie został wygrany przez polską drużynę na przewagi. Podczas inauguracyjnego spotkania Polaków kibice wypełnili niemal po brzegi krakowską halę, by dopingiem jak najbardziej pomóc polskim siatkarzom.

Swój pierwszy mecz w Memoriale Wagnera reprezentacja Polski rozpoczęła od prowadzenia 5:2 po udanych kontrach Aleksandra Śliwki i Mateusza Bieńka. Biało-czerwoni wypracowali sobie solidne prowadzenie (11:6), które zmniejszył as serwisowy Sabera Kazemiego (13:11). Do remisu doprowadził natomiast Amirhoseein Esfandiar (14:14), jednak po polskiej stronie na prawej flance nie zawodził Bartosz Kurek (16:14). Do tego doszły błędy Irańczyków, gospodarze turnieju bardzo dobrze grali blokiem, który w końcówce pozwolił im już bardzo wyraźnie odskoczyć (23:17). Szybko mieli oni piłkę setową, natomiast zepsuty serwis rywali zakończył tę odsłonę.


Udana akcja Milada Ebadipoura sprawiła, że na początku kolejnej części meczu Persowie prowadzili 3:1. Znów jednak dobrze funkcjonował polski blok, asa serwisowego dołożył Jakub Kochanowski (5:4). Trwała wyrównana walka, w której minimalnie lepsi byli Polacy, nadal skuteczny był Kurek i po kontrze ze środka przewaga ekipy Nikoli Grbicia wzrosła (15:11). Nie na długo, biało-czerwoni cały czas mieli problem z przyjęciem, tym razem serwisów Aliasghara Mojarada. Polacy w końcówce stracili swoją skuteczność, najpierw blokiem popisali się siatkarze z Iranu, a potem w boisko nie trafił Fornal (20:22). Ebadipour dał swojej ekipie piłkę setową (24:23), jednak w kontrze piłkę po bloku wybił Kurek (24:24). Seta na korzyść biało-czerwonych przechylił Mateusz Bieniek udaną „czapą” (26:25), a podwójny blok Kochanowski-Fornal zakończył całą odsłonę.

Pierwsze momenty trzeciej partii były wyrównane (5:5), potem inicjatywę zaczęli przejmować Polacy. Marcin Janusz posłał asa serwisowego, chwilę potem to samo zrobił Tomasz Fornal i przy jego zagrywkach polska kadra odskoczyła na 12:9. Zaczęli kontrolować wydarzenia na parkiecie (15:10), swoje na skrzydle robił Kamil Semeniuk (17:12), na środku natomiast Bieniek (19:13). Persowie nie potrafili znaleźć na to odpowiedzi (16:21) i to polska kadra była coraz bliżej pewnego zwycięstwa w tym meczu (23:17). Podopieczni Nikoli Grbicia nie wypuścili już swojej pewnej akcji z rąk, całe spotkanie Irańczycy zakończyli autowym atakiem Esfandiara.

Polska – Iran 3:0
(25:19, 29:27, 25:17)

Składy zespołów:
Polska: Kurek (12), Śliwka (3), Kochanowski (10), Semeniuk (12), Janusz (3), Bieniek (10), Zatorski (libero) oraz Kaczmarek (1), Łomacz i Fornal (12)
Iran: Ebadipour (11), Toukhteh (3), Kazemi (13), Esfandiar (13), Mojarad (4), Vadi (2), Hazratpour (libero) oraz Jelveh, Manavinezhad, Esmaeilnezhad i Karimi

Zobacz również:
Wyniki i tabela Memoriału Wagnera

Galeria zdjęć z meczu

Oryginalne źródło: ZOBACZ
0
Udostępnij na fb
Udostępnij na twitter
Udostępnij na WhatsApp

Oryginalne źródło ZOBACZ

Subskrybuj
Powiadom o

Dodaj kanał RSS

Musisz być zalogowanym aby zaproponować nowy kanal RSS

Dodaj kanał RSS
0 komentarzy
Informacje zwrotne w treści
Wyświetl wszystkie komentarze
Poprzedni artykułWakacje kredytowe z kłopotami. Mnożą się niemiłe przygody klientów banków
Następny artykułWojciech Nowicki mistrzem Europy. Obronił tytuł w wielkim stylu