A A+ A++

W świdnickim szpitalu dzisiaj rozpoczęło się podawanie drugiej dawki szczepionki przeciwko COVID-19. Otrzyma ją 180 osób. Kolejne partie mają dotrzeć w poniedziałek.

Dotychczas w świdnickim szpitalu zaszczepionych zostało około 1200 osób, ale podawanie pierwszej dawki wstrzymano po decyzji producenta. Firma Pfizer zmniejszyła dostawy dla całej Unii Europejskiej, motywując to modernizacją linii produkcyjnej. Takie działanie ograniczyły szczepienia w grupie zero, obejmującej m.in. personel placówek medycznych, sanepidów, aptek. Do Polski w poniedziałek dotarło 176 tys. dawek, zamiast deklarowanych 360 tysięcy. Według rządowych wyliczeń, do połowy lutego 2021 do Polski ma trafić o 366 tysięcy szczepionek mniej niż planowano. Portal politykazdrowotna.pl opublikował 20 stycznia odpowiedź z firmy Pfizer: “W kolejnym tygodniu wrócimy do pierwotnego harmonogramu dostaw do Unii Europejskiej ze zwiększoną dostawą w dniu 25 stycznia i od 15 lutego br., co pozwoli zrealizować podjęte zobowiązania za pierwszy kwartał.” Na razie nie ma oficjalnej informacji, jak zmieni to sytuację szczepień w Polsce.

Jak zapewniał Michał Dworczyk, koordynator programu szczepień w Polsce, druga dawka dla dotychczas zaszczepionych z grupy zero nie jest zagrożona. Szczepionki zostały zabezpieczone w mroźniach Agencji Rezerw Materiałowych i są wydawane na wniosek szpitali.

Jak podaje Luiza Nowaczyńska, koordynatorka szczepień w świdnickim szpitalu, jest zielone światło na składanie zamówień na kolejne szczepionki do podania pierwszej dawki. Zamówienia mają być składane na przyszły tydzień.

/asz/

Oryginalne źródło: ZOBACZ
0
Udostępnij na fb
Udostępnij na twitter
Udostępnij na WhatsApp

Oryginalne źródło ZOBACZ

Subskrybuj
Powiadom o

Dodaj kanał RSS

Musisz być zalogowanym aby zaproponować nowy kanal RSS

Dodaj kanał RSS
0 komentarzy
Informacje zwrotne w treści
Wyświetl wszystkie komentarze
Poprzedni artykułBabciu, dziadku, pamiętacie?
Następny artykułDoprowadził do kolizji i uciekł – był pijany