A A+ A++

Stajnia z Woking kontynuuje swoją dobrą passę z sezonu 2020 i w tegorocznej rywalizacji spisuje się naprawdę dobrze. Podczas GP Emilii Romanii Lando Norris zdobył pierwsze podium w tym roku i na ten moment McLaren zajmuje trzecią lokatę w klasyfikacji konstruktorów, ale nad czwartym – Ferrari ma przewagę tylko 5 punktów.

Kierownictwo zespołu zdaje sobie sprawę z tego, że jeśli chce wywalczyć trzecie miejsce, to muszą regularnie rozwijać samochód w sezonie 2021:

“Od pierwszego testu w tym roku staramy się stale wprowadzać nowe poprawki do bolidu, a przy tym zwiększać osiągi”, mówił Andreas Seidl, cytowany przez Motorsportweek.

“Mieliśmy parę ulepszeń w Portugalii oraz Hiszpanii podczas piątkowych treningów. Planujemy wprowadzać kolejne aktualizacje w nadchodzących rundach. To oczywiście jest bardzo zacięta rywalizacja, a już zwłaszcza z Ferrari. Musimy po prostu się upewnić, że dalsze poprawki utrzymają nas w walce o trzecią pozycję.”

W sezonie 2022 rozpocznie się zupełnie nowa era regulacyjna w F1, do której poszczególne zespoły zaczęły się już przygotowywać. Seidl otwarcie przyznaje, że McLaren również już “niedługo” skupi się tylko na przyszłorocznym samochodzie:

“Jasne jest, że nie jesteśmy daleko od momentu, w którym cały team przestawi się na sezon 2022. Wszystko będzie zależało od tego, czy w obecnym bolidzie pojawią się okazje do rozwoju, które będziemy musieli przeanalizować w przyszłości.”

“Natomiast myślę, że James (przyp. red. Key, dyrektor techniczny McLarena) już dobrze wie, kiedy w pełni skupić się na 2022 roku.”

Oryginalne źródło: ZOBACZ
0
Udostępnij na fb
Udostępnij na twitter
Udostępnij na WhatsApp

Oryginalne źródło ZOBACZ

Subskrybuj
Powiadom o

Dodaj kanał RSS

Musisz być zalogowanym aby zaproponować nowy kanal RSS

Dodaj kanał RSS
0 komentarzy
Informacje zwrotne w treści
Wyświetl wszystkie komentarze
Poprzedni artykułOrmiański podpłomyk. Co to jest lawasz i z czym go podawać?
Następny artykułKoszykarze Sacramento Kings wyrównali niechlubny rekord