A A+ A++

Liczba wyświetleń: 266

mBank, czyli dawniej marka banku internetowego należącą do BRE Banku a obecnie należący w większości do niemieckiego Commerzbank i notowany na giełdzie GPW w Warszawie, rozpoczął wysyłanie do swoich klientów informacji o zmianie swoich regulacji.

W jednym z punktów klienci otrzymują kuriozalną informację o następującej treści: „Jeśli będziesz przebywać w kraju objętym sankcjami, np. Iranie, to nie zalogujesz się do serwisu transakcyjnego, aplikacji mobilnej i nie skorzystasz z karty. Zmiana zacznie obowiązywać nie wcześniej niż 25 stycznia 2023 r. Dokładną datę oraz listę krajów objętych sankcjami, podamy w komunikacie na naszej stronie internetowej”.

Zmiana ta oznacza dla klientów mBanku, którzy podróżują po świecie, brak dostępu do swoich własnych pieniędzy w bliżej nieokreślonych jeszcze krajach, ponieważ lista krajów objętych sankcjami może się powiększać.

Decyzja ta jest dość zaskakująca jeżeli spojrzeć na wyniki finansowe banku, który zanotował rekordową stratę w ciągu ostatniego roku i może spowodować odpływ pewnej grupy klientów, którym może ograniczyć dostęp do własnych pieniędzy w czasie zagranicznych podróży.

Autorstwo: Andrew de Burgas
Źródło: WolneMedia.net

Komentarz „Wolnych Mediów”

Zaraz, zaraz… Jakoś to pasuje do planów Wielkiego Resetu dotyczących np. blokowania pieniędzy po przekroczeniu limitu „śladu węglowego”. Czyżby mBank testował przyzwolenie klientów na blokowanie dostępu do konta bankowego po spełnieniu jakiegoś warunku (w tym wypadku podróży do kraju z czarnej listy)?

Oryginalne źródło: ZOBACZ
0
Udostępnij na fb
Udostępnij na twitter
Udostępnij na WhatsApp

Oryginalne źródło ZOBACZ

Subskrybuj
Powiadom o

Dodaj kanał RSS

Musisz być zalogowanym aby zaproponować nowy kanal RSS

Dodaj kanał RSS
0 komentarzy
Informacje zwrotne w treści
Wyświetl wszystkie komentarze
Poprzedni artykułPo karnym Ronaldo puściły mu nerwy! Wypalił to przed całym światem
Następny artykułWinną była prawdopodobnie rura odprowadzająca spaliny [ZDJĘCIA, WIDEO]