Na antenie RMF FM został poruszony wątek dotyczący negocjacji w sprawie budżetu Unii Europejskiej i jego powiązania z praworządnością. – Rzeczywiście, muszę powiedzieć, że – komu jak komu, ale panu w sprawie praworządności, to ja ufam. Pan od 40 lat walczy o praworządność. Ja pamiętam sformułowanie „praworządność” i „prawo” z wyzwania do przestrzegania praworządności i prawa. To był stały element wypowiedzi generała Jaruzelskiego i generała Kiszczaka w latach 80’ – zwrócił się do Leszka Millera Robert Mazurek.
Tak się spodziewałem, że pan pójdzie w konwencję: „A u was biją Murzynów”. Tylko że, panie redaktorze, to jest bezproduktywne – odpowiedział europoseł.
– Nie, ja po prostu bardzo lubię, jak pan mówi o praworządności, a Dariusz Rosati jest pierwszym antykomunistą na Twitterze – kontynuował dziennikarz RMF FM. – To nic nie zmieni, to powracanie do innych czasów. Współczesną praworządność zobaczyliśmy wczoraj w Sejmie, kiedy pan Kaczyński, śmieszny, ale i groźny mitoman, miotał groźby pod adresem sejmowej opozycji, twierdząc czy krzycząc, że wszystkich powsadza, że wszyscy pójdą siedzieć. Tylko jeszcze nie wymienił daty – odniósł się Leszek Miller, nawiązując do zdarzeń, które miały miejsce w środę 18 listopada w niższej izbie parlamentu.
Czytaj też:
Rozpad Unii Europejskiej? Michał Dworczyk mówi o „próbach szantażowania”
Zgłoś naruszenie/Błąd
Oryginalne źródło ZOBACZ
Dodaj kanał RSS
Musisz być zalogowanym aby zaproponować nowy kanal RSS