Chcesz dostawać mailem najważniejsze informacje z Olsztyna? Zapisz się na nasz bezpłatny newsletter. Prześlij go także rodzinie i znajomym.
Podczas prac związanych z układaniem instalacji ciepłowniczej przy ul. Wyszyńskiego, piesi byli zmuszani do krążenia między maszynami budowlanymi i schodzenia na ulicę. – Czy ktoś musi zginąć, żeby służby porządkowe faktycznie zaczęły dbać o porządek? – denerwuje się Borys Zadorecki, aktywista miejski zajmujący się m.in sytuacją pieszych i rowerzystów.
Oryginalne źródło: ZOBACZ
Zgłoś naruszenie/Błąd
Oryginalne źródło ZOBACZ
Dodaj kanał RSS
Musisz być zalogowanym aby zaproponować nowy kanal RSS