A A+ A++

Często zdarza się, że pacjent trafia do terapii z powodu uzależnienia od alkoholu, ale do uzależnienia od hazardu się nie przyznaje, wstydząc się stygmatyzacji. Jedno uzależnienie wystarczy, by mieć problem i poczucie winy.

Rozmowa z dr. Łukaszem Wieczorkiem, socjologiem z Zakładu Badań nad Alkoholizmem i Toksykomaniami Instytutu Psychiatrii i Neurologii w Warszawie.

Agnieszka Urazińska: Dlaczego zajęliście się współuzależnieniem? 

Dr Łukasz Wieczorek, socjolog: Prześledziliśmy ścieżki postępowania z osobami uzależnionymi, a skupiliśmy się na współwystępujących uzależnieniach hazardowych z uzależnieniem od alkoholu i narkotyków oraz zaburzeń psychicznych. Chodziło o to, aby sprawdzić, czy oferta związana z terapią współwystępujących uzależnień jest odpowiednia, czy terapeuci są przygotowani na pracę z takimi pacjentami. Badań w tym obszarze, poświęconych pracy z takimi pacjentami, w ogóle jest niewiele, a w Polsce nie robił ich nikt wcześniej.  

Oryginalne źródło: ZOBACZ
0
Udostępnij na fb
Udostępnij na twitter
Udostępnij na WhatsApp

Oryginalne źródło ZOBACZ

Subskrybuj
Powiadom o

Dodaj kanał RSS

Musisz być zalogowanym aby zaproponować nowy kanal RSS

Dodaj kanał RSS
0 komentarzy
Informacje zwrotne w treści
Wyświetl wszystkie komentarze
Poprzedni artykułOczywista Nieoczywistość – Akuszer…
Następny artykułZaliczyli ostrowski wodospad