A A+ A++

Szczęście, że mamy prawdziwy szpital zakaźny. Pacjentów nie leczymy na stadionach ani w halach sportowych. Ale to tylko dlatego, że mamy priorytety. Przekierowujemy duże środki z programów unijnych, by zadbać o zdrowie mieszkańców – rozpoczęła konferencję Elżbieta Polak, lubuska marszałek. W piątek samorząd podpisał kolejną umowę ze Szpitalem Uniwersyteckim w Zielonej Górze. Z poślizgiem, bo na przekazanie kasy nie dawali zgody radni opozycji w sejmiku, w tym ludzie Kubickiego z klubu Samorządowe Lubuskie.

Chcesz dostawać e-mailem serwis z najważniejszymi informacjami z Zielonej Góry? Zapisz się na nasz bezpłatny newsletter.

– 15 lutego sesja sejmiku została przerwana przez przewodniczącą Wioletę Haręźlak, a przecież chodziło o przekazanie pieniędzy dla lecznic, także te na profilaktykę chorób nowotworowych, tak ważnych dla pacjentów, dla mieszkańców – tłumaczyła marszałek.

Radni Koalicji Obywatelskiej, PSL oraz SLD złożyli już wniosek o odwołanie radnej Haręźlak z funkcji przewodniczącej. Powód? Paraliżuje sejmik. Radni opisali kilkanaście sytuacji, w których zawiedli się na jej pracy. Wskazywali m.in., że zamiast wypełniać mandat zgodnie z normami, słucha się swojego szefa – Janusza Kubickiego, który dąży do przejęcia władzy w województwie. 

Laparoskopy, lasery i dziecięce łóżeczka

Lecznica otrzyma 15 mln zł, by wyposażyć Centrum Zdrowia Matki i Dziecka, m.in. sale operacyjne i do cesarskich cięć.

– Meble, komputery i wysokospecjalistyczny sprzęt, np. lasery do kruszenia złogów w dziecięcych nerkach czy laparoskop najwyższej klasy 3D 4K, którym chirurdzy pracują w specjalnych okularach trójwymiarowych, ułatwiają zobrazowanie anatomiczne – wyliczał prof. Marcin Polok, dziecięcy chirurg i urolog.

Prof. Polok przyznaje, że szpital dziecięcy ma na najwyższym poziomie chirurgię i traumatologię dziecięcą. Leczy noworodki, nawet wcześniaki ważące 400 gramów (na razie w starej części szpitala). 

– Do tego jesteśmy wiodącym ośrodkiem urologicznym w kraju. Przyjmujemy pacjentów z całej Polski – mówił profesor. Dziecięcy szpital ma już lwią część kadry. – Ortopeda przyleci do nas z ośrodka w Wielkiej Brytanii – zdradzał kulisy profesor Polok.

Nefrologią zajmie się prof. Marcin Zaniew, onkologią dziecięcą (pierwszą w województwie) prof. Ewa Gorczyńska, która współtworzyła wrocławski Przylądek Nadziei. Zielonogórski oddział, dzięki staraniom profesor, wyposaży fundacja DKMS. Kiedy przyjmie pierwszych pacjentów?

– Od września profesor będzie kompletować kadrę, sprzęt. Oddział ruszy, gdy przestanie funkcjonować covidowy szpital tymczasowy. A to oznacza, że musi minąć pandemia. Kiedy? Tego nikt nie wie – mówił Marek Działoszyński, prezes szpitala. Szpital część przetargów robi już dziś. – Zwłaszcza do tych oddziałów, które już istnieją.

Lecznica liczy także, że nie trzeba będzie zwracać sprzętu, który kupił rząd. Przypomnijmy: szpital tymczasowy działa przy współpracy marszałek i wojewody Władysława Dajczaka. Jest jednym z najlepszych w kraju.

– Lekarze liczą, że w nagrodę za to ten sprzęt tu już zostanie na zawsze – mówił Działoszyński.

W pandemii leczyć jest ciężko

Prezes Działoszyński przyznaje, że w pandemii roczne wydatki szpitala urosły do 350 mln zł. Same leki pochłaniają aż 60 mln zł. Do tego szpital wykonuje termomodernizacje wszystkich budynków, by zaoszczędzić rocznie kilka milionów na cieple i prądzie, buduje OIOM, przygotowuje się do remontu oddziału onkologii.

Prezes szpitala Marek Działoszyński oraz Marszałek Woj. Lubuskiego Elżbieta Anna Polak podpisali umowę, w ramach której szpital otrzyma 15 mln zł z budżetu województwa na zakup wyposażenia Centrum Zdrowia Matki i Dziecka. Fot. Lubuskie.pl

W pandemii szpital obiecały wesprzeć sąsiednie samorządy. Pieniądze przekazali Barbara Wróblewska, burmistrzyni Otynia, oraz Jacek Milewski, prezydent Nowej Soli. Kasy nie dała Zielona Góra.

– Obiecanych pieniędzy nie przekazał nadal Janusz Kubicki. Liczę, że to jakaś pomyłka, że prezydent Zielonej Góry naprawi wkrótce błąd – mówi poseł Waldemar Sługocki, szef lubuskiej PO. Przypomnijmy: zielonogórscy radni miejscy jesienią zdecydowali, by miasto wsparło szpital kwotą miliona złotych. Prezydent chwalił się tym w mediach społecznościowych. 

Zielona Góra, w przeciwieństwie do wielu miast wojewódzkich, nie prowadzi szpitala miejskiego. Świetnym rozwiązaniem byłoby, by w budżecie Zielonej Góry (a sięga on miliarda złotych) znalazła się dotacja dla Szpitala Uniwersyteckiego. Niestety, każda prośba spotyka się z niechęcią prezydenta.

– Jeśli prezydent nie wykazuje takiej woli, to może radni wyręczą prezydenta i przygotują projekt takiej uchwały, która będzie wskazywać na długofalową pomoc miasta dla lecznicy? – dopytywaliśmy polityków.

– Porozmawiamy z radnymi PiS o wspólne przygotowanie takiego dokumentu. Liczymy, że radni prezydenckiego klubu także poprą taki wniosek – odpowiedział poseł Sługocki.

Oryginalne źródło: ZOBACZ
0
Udostępnij na fb
Udostępnij na twitter
Udostępnij na WhatsApp

Oryginalne źródło ZOBACZ

Subskrybuj
Powiadom o

Dodaj kanał RSS

Musisz być zalogowanym aby zaproponować nowy kanal RSS

Dodaj kanał RSS
0 komentarzy
Informacje zwrotne w treści
Wyświetl wszystkie komentarze
Poprzedni artykułStylizowana na XIX wiek wiata kolejowa powstanie w Pińczowie
Następny artykułM jak Matejkowski, A jak Alfabet