Marszałek Sejmu wyrzuciła z sali obrad Grzegorza Brauna. Nie miał maseczki

Braun wstał, pochylił się wtedy w stronę marszałek Sejmu, oparł dłonie na balustradzie i donośnym głosem powiedział: – Wzywam panią marszałek do przestrzegania prawa.

14 kwietnia 2021 r. Poseł Konfederacji Grzegorz Braun został wezwany przez marszałek Sejmu Elżbietę Witek (PiS) do założenia maseczki. Odmówił, dlatego marszałek Sejmu nałożyła na niego karę finansową i kazała opuścić salę posiedzeń fot. sejm.gov.pl

– Panie pośle. Na podstawie art. 175 ust. 3 regulaminu Sejmu przywołuję pana do porządku – odpowiedziała Witek. Ten artykuł regulaminu brzmi: „Marszałek Sejmu po uprzednim zwróceniu uwagi ma prawo przywołać posła »do porządku«, jeżeli uniemożliwia on prowadzenie obrad”. Na sali rozległy się brawa, klaskał nawet Borys Budka, przewodniczący Platformy Obywatelskiej.

– Wzywam do przestrzegania prawa obowiązującego w Rzeczpospolitej – powtórzył Braun.

– Panie pośle. Na podstawie art. 175 ust. 4 – przypominam, że to jest kara finansowa regulaminu Sejmu – przywołuję pana do porządku i stwierdzam, że uniemożliwia pan prowadzenie obrad – powtórzyła marszałek Sejmu.

– Wzywam do wnikliwego zapoznania się ze stanem prawnym, który obowiązuje w Rzeczpospolitej – upierał się poseł Konfederacji.

Posłowie do Brauna: Wkładaj maseczkę!

Na sali plenarnej zapanował gwar. – Wkładaj maseczkę – dopingował Brauna któryś z posłów.

– Ponieważ nadal uniemożliwia pan prowadzenie obrad, na podstawie art. 175 ust. 5 [„Marszałek ma prawo podjąć decyzję o wykluczeniu posła z posiedzenia Sejmu, jeżeli poseł nadal uniemożliwia prowadzenie obrad i na tym samym posiedzeniu został już upomniany w trybie ust. 4”], podejmuję decyzje o wykluczeniu pana z posiedzenia Sejmu – powiedziała z naciskiem Elżbieta Witek. Znów rozległy się brawa. – Zgodnie z regulaminem Sejmu proszę opuścić salę posiedzeń – zażądała marszałek sejmu.

Braun rozejrzał się po sali, rozłożył ręce w geście bezradności, zebrał swoje rzeczy z ławy poselskiej i nieśpiesznie wyszedł z sali obrad, po drodze podając ręce posłom.

Nie założył maseczki.

Braun nie wierzy w skuteczność maseczek

Braun podważa skuteczność maseczek. Jako kandydat na prezydenta Rzeszowa regularnie organizuje konferencje bez maseczki, Na swoim profilu facebookowym często promuje poglądy koronasceptyczne. Niedawno podał dalej wywiad z Mariuszem Błochowiakiem, współautorem książek “Fałszywa pandemia”, który przekonuje, że maseczki nie zatrzymują wirusa.

Większość naukowców nie zgadza się z tą tezą, podkreślają, że maseczki pomagają ograniczyć rozprzestrzenianie wirusa, m.in. zatrzymując drobinki śliny, które emitowane są np. podczas rozmowy.

Korwin-Mikke dowodził, że maseczki obniżają zdolności intelektualne

Braun nie jest jedynym posłem Konfederacji, którzy są przeciwni noszeniu maseczek. Kilka tygodni temu Janusz Korwin-Mikke, warszawski poseł Konfederacji złożył wniosek formalny o zmianę rozporządzenia w sprawie noszenia maseczek na sali obrad, dowodząc, że noszenie maseczki obniża zdolności intelektualne.

We wrześniu Braun, razem z posłami Konfederacji Konradem Berkowiczem, Arturem Dziamborem, Jakubem Kuleszą i narodowcem Robertem Winnickim złożyli interpelację, przekonując, że noszenie maseczek nie chroni przed zakażeniem wirusem COVID-19. Waldemar Kraska, sekretarz stanu w Ministerstwie Zdrowia zaprzeczył tezom posłów Konfederacji, powołując się m.in. na dane Europejskiego Centrum ds. Zapobiegania i Kontroli Chorób, z których wynika, że maseczki pomagają ograniczać rozprzestrzenianie wirusa.

Bodnar: nośmy maseczki, myślmy o innych

Pytaniami o obowiązek noszenia maseczek zajmowało się m.in. biuro Rzecznika Praw Obywatelskich Adama Bodnara. Zwracało uwagę, że o ile na początku nakaz noszenia maseczek zapisany był w rozporządzeniu, a nie ustawie i dawało to podstawę do podważania tego obowiązku, to w październiku 2020 r.  Sejm naprawił ten błąd i uchwalił ustawę o zmianie niektórych ustaw w związku z przeciwdziałaniem sytuacjom kryzysowym związanym z wystąpieniem COVID-19. Zawarto w niej punkt wprowadzający nakaz zakrywania ust i nosa, “w określonych okolicznościach, miejscach i obiektach oraz na określonych obszarach, wraz ze sposobem realizacji tego nakazu”.

“Przepisy prawa nakładają na nas określone zakazy i nakazy w związku ze stanem epidemii, przestrzeganie ich powinno być naszym obowiązkiem. Ale oprócz respektowania prawa, powinniśmy także prezentować odpowiedzialną społecznie postawę dbania nie tylko o własne zdrowie, ale osób z naszego bliższego i dalszego otoczenia” – napisał Rzecznik Praw Obywatelskich.

Zgłoś naruszenie/Błąd