Rano premier Mateusz Morawiecki porównał żołnierzy wyklętych do Spartan, a wieczorem spod byłego więzienia przy Rakowieckiej przemaszerowały środowiska narodowców skupione wokół Roberta Bąkiewicza.
Feta narodowców przy Muzeum Żołnierzy Wyklętych i Więźniów Politycznych PRL (dawne więzienie przy Rakowieckiej) rozpoczęła się z poślizgiem. Po godz. 17 zebrało się tam ok. 200 osób, w większości starszych mężczyzn. Mieli głównie biało-czerwone flagi i opaski z symbolem Polski Walczącej. Pojawiła się też grupa rekonstruktorska w strojach z epoki.
Bąkiewicz: Niemcy chcą nas zdominować
Obchody rozpoczęły się koncertowo. Na rozgrzewkę na nutę patriotycznej pieśni „Piechota, ta szara piechota” śpiewano: „Nie chcemy komuny, nie chcemy ni sierpa, ni młota, za Katyń, za Grodno, za Wilno, za Lwów zapłaci czerwona hołota”.
Zgłoś naruszenie/Błąd
Oryginalne źródło ZOBACZ
Dodaj kanał RSS
Musisz być zalogowanym aby zaproponować nowy kanal RSS