A A+ A++

Weekend na Spa-Francorchamps miał w opinii obserwatorów zadecydować o najbliższej sportowej przyszłości Pereza. Meksykanin od kilku tygodni jest w ogniu krytyki i zmaga się z presją natychmiastowej poprawy wyników.

W poniedziałek odbędzie się spotkanie w Red Bullu, na którym omówiona zostanie pierwsza połowa sezonu, ale i zapadną decyzję na kolejną część kampanii, a być może i kolejny rok. Jednym z głównych tematów rozmów z pewnością będzie drugi fotel w RBR.

Perez nie wykorzystał szansy, którą w sobotę sam sobie wypracował. Ruszał z drugiego pola, ale zamiast walczyć o wygraną, stopniowo osuwał się w dół stawki i finiszował ósmy.

– Sergio miał okazję, aby ruszając z drugiego miejsca wywalczyć dobry wynik – powiedział Marko na antenie Sky Deutschland. – Niestety tak się nie stało. Zwłaszcza w ostatnim stincie kompletnie przepadł. Kręcił czasy na poziomie minuty i 48 sekund.

– To, co pozytywnie wyglądało po kwalifikacjach, nie zmaterializowało się w wyścigu.

Czytaj również:

Pytany o poniedziałkowe spotkanie, Marko dodał: – Jeśli o nas chodzi, musimy też pochylić się nad sezonem 2025. Mamy do dyspozycji wielu kierowców i pewien pomysł.

– Oczywiście każdy [dobry] wynik jest dla Sergio ważny i ósma pozycja uzyskana z drugiego pola na pewno nie jest tym, czego oczekiwaliśmy.

W odwodzie Red Bull ma Daniela Ricciardo – którego telewizyjne kamery zarejestrowały podczas rozmowy z Christianem Horneren i Laurentem Mekiesem, szefami odpowiednio RBR i Racing Bulls – Liama Lawsona i Yukiego Tsunodę.

Sam Perez poproszony o komentarz do niedzielnego występu wskazał wiele czynników jego zdaniem decydujących o wyniku poniżej oczekiwań. Mówił o braku mocy na prostych, utknięciu w pociągu DRS, oponach czy złej strategii.

Meksykanin kategorycznie stwierdził, że w Grand Prix Holandii, pierwszym wyścigu po wakacyjnej przerwie, to on będzie siedział w RB20. Zapowiedział też, że nie zamierza więcej odpowiadać na pytania o swoją przyszłość.

– Był to rozczarowujący wyścig – uznał Meksykanin. – Wystartowałem dobrze, ale miałem problemy na prostych. Nie wiem o co chodziło, ale na pierwszych okrążeniach musiałem oszczędzać baterię. Byłem bardzo słaby na prostych. Kiedy się poprawiło, dogoniłem innych i utknąłem.

– Drugi stint, na pośrednich, był w tym tłoku trudny. Był też krótki, więc trochę wypadliśmy z synchronizacji. Balans też nie był najlepszy, więc mamy wiele do przeanalizowania. W sobotę miałem udane kwalifikacje i był to dobry dzień.

– Wydaje mi się, że w zespole za dużo się dzieje. Musimy koncentrować się na wielu rzeczach i nie można marnować energii na spekulacje. Teraz po raz ostatni mówię o swojej przyszłości i chciałbym, żeby to było jasne. Więcej już wypowiadać się nie będę. Nie odpowiem na żadne pytanie dotyczące przyszłości.

Czytaj również:

Sergio Perez, Red Bull Racing RB20, Oscar Piastri, McLaren MCL38, George Russell, Mercedes F1 W15

Autor zdjęcia: Zak Mauger / Motorsport Images

Oryginalne źródło: ZOBACZ
0
Udostępnij na fb
Udostępnij na twitter
Udostępnij na WhatsApp

Oryginalne źródło ZOBACZ

Subskrybuj
Powiadom o

Dodaj kanał RSS

Musisz być zalogowanym aby zaproponować nowy kanal RSS

Dodaj kanał RSS
0 komentarzy
Informacje zwrotne w treści
Wyświetl wszystkie komentarze
Poprzedni artykułWłaśnie zastanawiasz się nad psiakiem? A co, gdyby zamiast kupić, adoptować? Warto!
Następny artykułLabirynt ponownie na sprzedaż