A A+ A++

Dokładnie tydzień temu polska reprezentacja siatkarzy zebrała srogie baty od drużyny z USA w półfinałowym meczu tegorocznej Ligi Narodów w Bolonii. Wszyscy byliśmy w szoku. I ci obecni na boisku, i ci na trybunach, i ci, co siedzieli przed telewizorami. Najbardziej chyba jednak cierpiał Vital Heynen, który po meczu podchodził do każdego, dosłownie do każdego, w polskiej koszulce i ściskał mocno – jak na pogrzebie najlepszego przyjaciela, z wyrazem twarzy, jakby właśnie zawalił się cały świat.

Oryginalne źródło: ZOBACZ
0
Udostępnij na fb
Udostępnij na twitter
Udostępnij na WhatsApp

Oryginalne źródło ZOBACZ

Subskrybuj
Powiadom o

Dodaj kanał RSS

Musisz być zalogowanym aby zaproponować nowy kanal RSS

Dodaj kanał RSS
0 komentarzy
Informacje zwrotne w treści
Wyświetl wszystkie komentarze
Poprzedni artykułSobolewski: Niech PO ściągnie lejce swoim zwolennikom
Następny artykułPo meczu Rakowa Częstochowa ze Stalą Mielec, dodatkowy skład linii nr 3 pozwoli na szybsze dotarcie do centrum miasta