W rozmowie z “Gazetą Wyborczą” Sadowska nawiązała do zarzutów, że “Dziewczyny z Dubaju” mogą promować prostytucję, bo oglądamy przez sporą część filmu, jak dziewczyny dobrze się bawią i zarabiają łatwe pieniądze. Reżyserka nie zgadza się z tym. Przyznała, że problemem jest to, jak odbiera się seks w polskiej kulturze. Dla porównania zostawiła go z przemocą.
Oryginalne źródło: ZOBACZ
Zgłoś naruszenie/Błąd
Oryginalne źródło ZOBACZ
Dodaj kanał RSS
Musisz być zalogowanym aby zaproponować nowy kanal RSS