A A+ A++

W rozmowie z “Gazetą Wyborczą” Sadowska nawiązała do zarzutów, że “Dziewczyny z Dubaju” mogą promować prostytucję, bo oglądamy przez sporą część filmu, jak dziewczyny dobrze się bawią i zarabiają łatwe pieniądze. Reżyserka nie zgadza się z tym. Przyznała, że problemem jest to, jak odbiera się seks w polskiej kulturze. Dla porównania zostawiła go z przemocą.

Oryginalne źródło: ZOBACZ
0
Udostępnij na fb
Udostępnij na twitter
Udostępnij na WhatsApp

Oryginalne źródło ZOBACZ

Subskrybuj
Powiadom o

Dodaj kanał RSS

Musisz być zalogowanym aby zaproponować nowy kanal RSS

Dodaj kanał RSS
0 komentarzy
Informacje zwrotne w treści
Wyświetl wszystkie komentarze
Poprzedni artykułŁukasz Piszczek: III liga? Nie brakuje mi zaangażowania
Następny artykułSytuacja pandemiczna w Łódzkiem pogarsza się. Szpital w hali Expo zapełnia się chorymi z koronawirusem