A A+ A++

Kwitną przewozy kontenerowe do Zjednoczonego Królestwa. Może pojawić się połączenie ro-ro.

Z danych Transporeon wynika, że w pierwszych dwóch tygodniach marca przewozy pomiędzy z kontynentu do Wielkiej Brytanii były o 20-25 mniejsze niż rok wcześniej. W przypadku przewozów z Wysp do Unii spadek wynosi 40-50 proc.

Czytaj więcej w: Do Niemiec tylko z testem

W pierwszych dwóch tygodniach marca przewoźnicy zanotowali lekkie obniżenie stawek na kierunku brytyjskim oraz obniżone natężenie ruchu z Wielkiej Brytanii, co potwierdzają również agencje celne. – Zaobserwowaliśmy duże spadki, nie jest jasny jaki był ich powód. Od poniedziałku 22 marca jest lepiej. Nadal przewoźnicy boją się brać ładunki do Europy i wolą wracać na pusto. Brytyjscy nadawcy nie pogodzili się z agencjami celnymi i próbują obarczyć przewoźników obowiązkami zabezpieczeń celno-podatkowych ładunków – ocenia Joanna Porath z agencji celnej AC Porath.

Czytaj więcej w: Kierowcom chce się spać

Na utrudnieniach w ruchu kołowym korzysta żegluga przybrzeżna. Unifeeder otworzył nowe połączenie pomiędzy Gdynią a DP World London Gateway i dołożył kontenerowców na liniach do Immingham. Maersk zwiększył dwukrotnie pojemność statków na trasie z Gdańska do Felixtowe do 3600 TEU.

Armatorzy przyznają, że na tej trasie cieszą się popytem kontenery 45-stopowe pallet wide, jako odpowiedniki naczep kurtynowych.

Czytaj więcej w: Brytyjskie kontrole fitosanitarne przełożone na później

Obecna sytuacja na rynku przewozów między kontynentem a Wielką Brytanią jest szansą dla przewozów kontenerowych, ale także dla transportu naczep w systemie ro-ro, uważa niezależny doradca logistyczny Grzegorz Woelke. – Serwis ro-ro może wznowić któryś z operatorów promowych poszukujący nowych obszarów działalności. Wymagałby to jednak wydzierżawienia sporej floty naczep i nawiązania współpracy z właścicielami ciągników po obu stronach kanału – przypuszcza Woelke.

Dodaje, że 20-30 lat temu ciąganie tzw. naczep fińskich najpierw przez Pekaes, a później prywatnych przewoźników było bardzo popularne.

Żadna część jak i całość utworów zawartych w dzienniku nie może być powielana i rozpowszechniana lub dalej rozpowszechniana w jakiejkolwiek formie i w jakikolwiek sposób (w tym także elektroniczny lub mechaniczny lub inny albo na wszelkich polach eksploatacji) włącznie z kopiowaniem, szeroko pojętę digitalizację, fotokopiowaniem lub kopiowaniem, w tym także zamieszczaniem w Internecie – bez pisemnej zgody Gremi Media SA. Jakiekolwiek użycie lub wykorzystanie utworów w całości lub w części bez zgody Gremi Media SA lub autorów z naruszeniem prawa jest zabronione pod groźbą kary i może być ścigane prawnie.

Rozpowszechnianie niniejszego artykułu możliwe jest tylko i wyłącznie zgodnie z postanowieniami “Regulaminu korzystania z artykułów prasowych”
[Poprzednia wersja obowiązująca do 30.01.2017]. Formularz zamówienia można pobrać na stronie www.rp.pl/licencja.

Oryginalne źródło: ZOBACZ
0
Udostępnij na fb
Udostępnij na twitter
Udostępnij na WhatsApp

Oryginalne źródło ZOBACZ

Subskrybuj
Powiadom o

Dodaj kanał RSS

Musisz być zalogowanym aby zaproponować nowy kanal RSS

Dodaj kanał RSS
0 komentarzy
Informacje zwrotne w treści
Wyświetl wszystkie komentarze
Poprzedni artykułMężczyzna uderzył brata łopatą, a potem zaatakował go widłami
Następny artykułMusiała się rozebrać. Po odegraniu sceny profesor nazwał ją grzeczną dziewczynką