Szymon Marciniak jest uznawany za jednego z najlepszych sędziów na świecie, jeśli nie najlepszego, przez dziennikarzy i ekspertów. W UEFA także ma bardzo mocną pozycję. W środę będzie sędziował starcie Realu Madryt z Bayernem Monachium. Na finał Ligi Mistrzów europejska federacja przewiduje za to innego arbitra.
“Szymon wciąż jest numerem 1”
Szymon Marciniak sędziował finał Ligi Mistrzów w zeszłym roku. W tym sezonie najprawdopodobniej przypadnie ten zaszczyt Anthony’emu Taylorowi. Michał Listkiewicz wyjaśnił, dlaczego UEFA chce postawić na Anglika.
– Finał odbędzie się na Wembley, dodatkowo byłoby to pożegnanie Taylora. Myślę, że wszystko zmierza w tym kierunku. Taylor także jest świetnym sędzią, choć troszkę do Szymona mu brakuje. Jest jednak bardzo dobry, to trzeba przyznać – tłumaczył w rozmowie z WP SportoweFakty.
W środę Marciniak poprowadzi hit na Estadio Santiago Bernabeu. Sprawa awansu między Realem Madryt a Bayernem Monachium jest otwarta, bo w pierwszym meczu padł remis 2:2. Zdaniem Listkiewicza taki mecz mógł dostać tylko najwyżej notowany sędzia.
– Szymon sędziował już finał przed rokiem, nie bądźmy zachłanni. Półfinał to wciąż wielka sprawa, zwłaszcza tak wymagający. Jest to potwierdzenie jego wielkiej formy i klasy. Absolutnie więc nie przejmowałbym się tym, że nie będzie go w finale. Wciąż jest numerem 1 i ostatnie nominacje to potwierdzają. Często jest tak, że te półfinały bywają dużo trudniejsze do sędziowania niż finał. Zwłaszcza rewanżowe starcie to jest mecz, który może być niesamowicie pasjonujący, ale i trudny do sędziowania – stwierdził.
Jeśli Marciniak będzie dobrze sędziował hit LM, to będzie miał jeszcze lepszą pozycję na mistrzostwach Europy. Przewiduje się, że będzie sędziował mecz otwarcia turnieju pomiędzy Niemcami a Szkocją.
– Marciniak ma jednak u Rosettiego (Roberto Rosetti, szef sędziów UEFA – przyp. red.) świetne notowania. Gdy czasami z nim rozmawiam, to zawsze powtarza, że najmocniejszym asem w jego talii jest właśnie Szymon. Dobry mecz Realu z Bayernem może spowodować chociażby, że Marciniak na Euro dostanie mecz otwarcia. To bowiem jeden z najtrudniejszych meczów turnieju. To on wyznacza pewne trendy sędziowskie i opinie o arbitrach na cały turniej – przyznał Listkiewicz.
Mistrzostwa Europy potrwają od 14 czerwca do 14 lipca. Szymon Marciniak sędziował finał mistrzostw świata, Ligi Mistrzów, ale nie ma na swoim koncie finału Euro. Jego szanse na to wzrosną, jeśli dobrze zacznie pracę na ME.
Zgłoś naruszenie/Błąd
Oryginalne źródło ZOBACZ
Dodaj kanał RSS
Musisz być zalogowanym aby zaproponować nowy kanal RSS