Marcin Patyk: Chcemy walczyć o pierwszą czwórkę

Przygotowania do nowego sezonu rozpoczęte, siatkarki Enei Energetyka Poznań znów trenują w hali Chwiałka B. Po rocznej przerwie, ponownie będą w niej (a nie hali CityZen) grały o ligowe punkty. Drużyna została przebudowana. Z poprzedniego sezonu z podstawowych zawodniczek została w składzie jedynie, pełniąca rolę kapitana, Klaudia Świstek.

Klaudia Świstek z powodu kontuzji nie grała prawie przez cały sezon. Teraz wraca do zdrowia i o zmianie barw klubowych nie myślała. – Klub bardzo mnie wspierał w trakcie leczenia i rehabilitacji. Podobnie jak nasi kibice. Mam nadzieję, że teraz będę mogła odwdzięczyć się swoją dobrą grą. Nie jestem jeszcze gotowa do gry w stu procentach, ale brakuje już bardzo niewiele – przyznała ulubienica poznańskich kibiców.

W drużynie dużo jest młodych siatkarek, juniorek, wychowanek Energetyka, ale o sile stanowić będą te bardziej doświadczone, które pozyskano z innych klubów. Pola Nowakowska to aktualna mistrzyni Polski z Chemika Police, a w Poznaniu czeka ją gra w nowej roli. – Będę musiała odnaleźć się na pozycji przyjmującej, a nie libero. Tak naprawdę to wracam do tego, co było kiedyś. Liczę, że pomogę drużynie w osiągnięciu wysokich celów – powiedziała Nowakowska.

Równie ważnymi postaciami w zespole powinny być: pozyskana z KSZO Ostrowiec rozgrywająca Izabela Klekot oraz mistrzynie I ligi z Jokera Świecie Weronika Fojucik i Oriana Miechowicz. Przy nich zdolna poznańska młodzież powinna sporo się nauczyć. Wiele po przebudowanej drużynie obiecuje sobie sztab szkoleniowy. Dołączył do niego (z grup młodzieżowych) Michał Dudek, pierwszym trenerem pozostał Marcin Patyk. – Mamy bardzo zdolne dziewczyny, dlatego stawiamy sobie wysokie cele. Chcemy walczyć o pierwszą czwórkę. Rozgrywki zostały tak skonstruowane, że do fazy play-off awansują cztery pierwsze zespoły, a nas interesuje właśnie gra w play-off. Nie chcę porównywać, czy drużyna jest mocniejsza, czy słabsza od tej z poprzedniego sezonu. Było sporo zmian u nas, ale także w pozostałych zespołach wiele się zmieniło. Dużo siatkarek z I ligi przeszło na najwyższy poziom rozgrywek, mam więc nadzieję, że nasza liga będzie teraz bardziej wyrównana. Mamy sporo czasu na przygotowania, rozegramy kilka meczów kontrolnych i liczę, że będziemy dobrze przygotowani do sezonu – powiedział szkoleniowiec Energetyka.

Poznańskie siatkarki w roli gospodarza będą grały w sali Chwiałka B przy ulicy Spychalskiego, a nie w hali CityZen. – Lubimy tę salę, mamy tu dobre warunki do trenowania, no i jest tutaj fajny klimat. Czuć obecność kibiców, którzy są blisko parkietu, cieszymy się z powrotu – nie ukrywała Klaudia Świstek.