– Klub piłkarski to nie piekarnia, gdzie świeże bułki będzie się miało już drugiego dnia. W piłce potrzeba czasu, a Wisła nie miała go dużo. Będzie faworytem do awansu, ale nie oczekiwałbym, że zdmuchnie pierwszoligową konkurencję – ocenia Marcin Kaczmarek, trener, ekspert Polsatu.
Jarosław K. Kowal: Jeden z piłkarzy Wisły powiedział mi ostatnio: “Każdy mnie straszy pierwszą ligą. Że jest specyficzna, że łatwo nie będzie”. Wisła faktycznie ma się czego bać?
Marcin Kaczmarek: Na pewno będzie ciekawie, choćby ze względu na regulamin. By awansować lub zagrać w barażach, trzeba zająć co najmniej szóste miejsce – i to akurat dla Wisły jest dobra informacja. Będzie miała spory margines błędu. Siłą rzeczy będzie uznawana za jednego z głównych faworytów do awansu. Ale w stawce jest dużo drużyn, które mają ten sam cel.
Oryginalne źródło: ZOBACZ
Zgłoś naruszenie/Błąd
Oryginalne źródło ZOBACZ
Dodaj kanał RSS
Musisz być zalogowanym aby zaproponować nowy kanal RSS