Być może uwielbiasz długie dystanse i masz za sobą wiele maratonów. I chociaż dawało Ci to sporo przyjemności, to raczej rzadko kończyłeś je w czubie. Tak było z 45-letnim Jackiem. Nagle pewnego dnia, właściwie przez przypadek, wystartował w biegu na 1000 metrów i uzyskał czas 3:38,58. Okazało się, że jest to świetny wynik w kraju w jego grupie wiekowej, mimo że praktycznie nie robi treningów szybkościowych.
„Chyba rzeczywiście jestem stworzony do szybkich biegów – powiedział. – To był dla mnie prawdziwy szok”.
Przypadek Jacka nie jest wyjątkiem. Odnoszenie sukcesów w niektórych rodzajach biegów przychodzi nam łatwiej niż w innych. Niewielu biegaczy może osiągać wyjątkowe wyniki na wszystkich dystansach. Niektórzy mają wrodzoną szybkość, inni wytrzymałość, dzięki której są świetni w długich biegach. Idealny dystans jest wypadkową Twojej fizjologii, temperamentu i priorytetów. Możesz być zaskoczony, kiedy odkryjesz, co jest naprawdę Twoją mocną stroną.
Wszyscy myślą, że najwyższym stopniem wtajemniczenia jest maraton, ale wielu z nas powinno raczej startować w biegach na 5 km. Twoja fizjologia decyduje o tym, jak poradzisz sobie podczas pierwszego biegu i jak bardzo uda Ci się poprawić swoje możliwości poprzez ćwiczenia. Dobra wiadomość jest taka, że dzięki odpowiednio dobranemu treningowi uda Ci się do maksimum wykorzystać swój potencjał.
Jak sprawdzić, czy jesteś demonem prędkości, czy niestrudzonym maratończykiem? Możesz udać się do stosunkowo drogich laboratoriów, które zmierzą Twój próg tlenowy (VO2max) czy próg mleczanowy, ale to trochę przypomina strzelanie z armaty do wróbli. Wystarczy, że przyjrzysz się dokładnie swoim nawykom, a będziesz mógł stwierdzić, na jakich dystansach osiągniesz najlepsze wyniki.
Zgłoś naruszenie/Błąd
Oryginalne źródło ZOBACZ
Dodaj kanał RSS
Musisz być zalogowanym aby zaproponować nowy kanal RSS