A A+ A++

Zbytnie poleganie na nawigacji nigdy nie jest najlepszym pomysłem. Chociaż oprogramowanie tego rodzaju jest coraz bardziej zaawansowane, nie mamy pewności, że zawsze doprowadzi nas tam, gdzie powinno. Najlepiej świadczy o tym przykład z Indonezji, gdzie mężczyzna, źle poprowadzony przez Mapy Google, niemalże poślubił nie swoją narzeczoną.

Jak donosi The Indian Express, mężczyzna udający się na przyjęcie weselne razem ze swoimi gośćmi, został źle poprowadzony przez Mapy Google. W efekcie wszyscy znaleźli się w niewłaściwym miejscu, na zupełnie innej ceremonii. Sama panna młoda nie zauważyła, że coś jest nie tak, ponieważ była zajęta przygotowaniami. Dopiero rozmowy pomiędzy gośćmi uświadomiły wszystkim, że coś jest nie tak i znajdują się nie na tym przyjęciu, na którym powinni być.

Choć na tym etapie sprawa wydaje się absurdalna, ostatecznie, dzięki interwencji jednego z gości, pan młody razem ze swoją rodziną, wycofał się z niewłaściwego przyjęcia. Dodatkowo, osoby świętujące inną okazję były tak uprzejme, że pomogły nawet obcym dla nich ludziom dotrzeć na właściwe wesele.

Można się dziwić, że pan młody nie zauważył od razu, że coś jest nie tak, ale pamiętajmy, że rozmawiamy o kulturze Indonezji. W tym kraju nadal bardzo popularne są aranżowane małżeństwa, przez co często para poznaje się dopiero w dniu zaręczyn, ewentualnie spotyka się na krótki obiad zanim zapadnie decyzja o połączeniu rodzin.

Dla wielu osób będzie to woda na młyn stwierdzeń, że nie należy zbytnio zawierzać nawigacji. Ciężko się z nimi w zasadzie nie zgodzić, patrząc na inne niefortunne historie z udziałem Map Google. Wystarczy przypomnieć sytuację, w której kierowca zbytnio zaufał nawigacji, przez co wylądował w wodzie. Pasażerom udało się wyjść cało z tej sytuacji, niestety mężczyzna kierujący pojazdem nie przeżył wypadku.

Do podobnego incydentu doszło także w zeszłym roku w Minneapolis, gdzie nawigacja zaprowadziła mężczyznę prosto do lodowatej rzeki. Wielu kierowców z pewnością także potwierdzi, że Mapy Google potrafią nie raz wyprowadzić dosłownie w pole.

Mając na uwadze wymienione sytuacje, apelujemy do naszych czytelników o zachowanie nieco sceptycyzmu wobec tras wyznaczonych przez Mapy Google. Przezorny zawsze ubezpieczony, a nie chcielibyśmy donosić o kolejnych tego rodzaju przypadkach w ramach ostrzeżenia.

Mapy Google na Androida i iOS-a są dostępne w naszym katalogu oprogramowania.

Oryginalne źródło: ZOBACZ
0
Udostępnij na fb
Udostępnij na twitter
Udostępnij na WhatsApp

Oryginalne źródło ZOBACZ

Subskrybuj
Powiadom o

Dodaj kanał RSS

Musisz być zalogowanym aby zaproponować nowy kanal RSS

Dodaj kanał RSS
0 komentarzy
Informacje zwrotne w treści
Wyświetl wszystkie komentarze
Poprzedni artykułWyjaśniamy Spis Powszechny. Po ludzku
Następny artykułWyremontują drogę, postawią przystanki i wybudują nowy stadion