A A+ A++

W rewanżowym meczu półfinałowym Ligi Mistrzów Manchester City pokonał Paris Saint-Germain 2-0. Anglików do finału wprowadził Riyad Mahrez, który strzelił oba gole.

Liga Mistrzów
2021-05-04 21:00 | Stadion: Etihad Stadium | Arbiter: Björn Kuipers
Manchester City
Paris Saint-Germain FC

DO PRZERWY  1-0
R. Mahrez 11′,63′ 

Zobacz zapis relacji na żywo z meczu Manchester City – Paris Saint-Germain

W pierwszym spotkaniu Mahrez także trafił do siatki. Wtedy bramkę zdobył też Kevin de Bruyne, a Manchester City wygrał 2-1. Dla francuskiej gola strzelił wtedy Marquinhos.

W rewanżu PSG też odważnie zaczęło. W ósmej minucie sędzia odgwizdał rzut karny za zagranie ręką Oleksandra Zinczenki. Arbiter jednak podbiegł do monitora i zmienił decyzję. Piłka trafiła bowiem Ukraińca w bark i zobaczył to Bjoern Kuipers.

Trzy minuty później angielska ekipa objęła prowadzenie. Piłkę wybijał Ederson. Na lewej stronie dobrze znalazł się Oleksandr Zinczenko, który wycofał przed pole karne, gdzie był de Bruyne. Belg zdecydował się na strzał. Jego uderzenie zostało zablokowane, ale piłka trafiła do Mahreza, który pokonał bramkarza.

Piłkarze PSG zdawali sobie sprawę, że nie mają wyjścia i muszą zaatakować. Tak zrobili i szybko mogli zdobyć dwie bramki, które dawałyby im dogrywkę. W 17. minucie głową uderzał Marquinhos, ale trafił w poprzeczkę. W kolejnej akcji Angel di Maria zauważył wysuniętego Edersona. Próbował to wykorzystać i uderzał z dystansu. Uderzył jednak obok bramki.

City wyraźnie się cofnęło. PSG z kolei nie potrafiło wykorzystać swoich sytuacji. Gospodarze, tak jak w pierwszym meczu, grali bez klasycznego napastnika, ale byli skuteczniejsi. Wyprowadzili jeszcze kilka groźnych kontr, ale do przerwy wynik się nie zmienił.

Mahrez przypieczętował awans

W pierwszym kwadransie drugiej połowy niewiele się działo. City kontrolowało wydarzenia na boisku. Awans przypieczętowało w 63. minucie. Po pięknej, koronkowej akcji, ponownie do siatki trafił Mahrez.

Sytuacja PSG była nie do pozazdroszczenia. Chwilę później stała się jeszcze gorsza, bo Angel di Maria osłabił zespół. Sfrustrowany Argentyńczyk celowo nadepnął nogę Fernandinho poza boiskiem, za co dostał czerwoną kartkę.

Wynik już się nie zmienił. Osłabione PSG nie było w stanie przeciwstawić się rywalom. City nie musiało forsować tempa, a mimo to mogło strzelić kolejne gole. W ostatnim kwadransie najlepszą sytuację miał Phil Foden. Po jego mocnym strzale piłka odbiła się jednak od słupka.

City pewnie awansowało więc do finału Ligi Mistrzów. W nim zmierzy się z lepszym z pary Chelsea – Real Madryt. Pierwszy mecz tych drużyn zakończył się remisem 1-1.

W tym roku finał Ligi Mistrzów zaplanowany został na 29 maja. Odbędzie się na stadionie im. Ataturka w Stambule.

MP

Tego jeszcze nie widziałeś! Sprawdź nowy Serwis Sportowy Interii! Wejdź na sport.interia.pl!

Oryginalne źródło: ZOBACZ
0
Udostępnij na fb
Udostępnij na twitter
Udostępnij na WhatsApp

Oryginalne źródło ZOBACZ

Subskrybuj
Powiadom o

Dodaj kanał RSS

Musisz być zalogowanym aby zaproponować nowy kanal RSS

Dodaj kanał RSS
0 komentarzy
Informacje zwrotne w treści
Wyświetl wszystkie komentarze
Poprzedni artykułTo koniec! Marcin Lewandowski potwierdza. “Czas oficjalnie powiedzieć”
Następny artykułPrzekroczył dozwoloną prędkość o 70 km/h