25-letnia Klaudia Zwolińska, aktualna mistrzyni Europy w slalomie K1, od początku rywalizacji udowadniała, że czuje się jak ryba w wodzie na olimpijskim torze. Śmiało można stwierdzić, że zaprocentował wyjazd do Francji już na początku lipca, gdzie polscy olimpijczycy dokładnie poznali obiekt.
Pochodząca z Nowego Sącza kajakarka górska już w sobotnich eliminacjach pokazała się z bardzo dobrej strony, uzyskując drugi wynik. W półfinale potwierdziła świetną formę, nie dotknęła tyczki i płynnie pokonała trasę w czasie 99,84. Wyprzedziła ją tylko Niemka Ricarda Funk, szybsza o 0,53 s.
W finale Polka popłynęła spokojnie, wytrzymując ogromną presję. Gdy minęła linię mety, miała zapewniony co najmniej brązowy medal. Po niej startowała tylko Ricarda Funk, która ominęła jedną z bramek, otrzymując 50 sekund kary. W tym momencie srebrny medal olimpijski dla Polki stał się faktem.
Klaudia Zwolińska uzyskała czas 97,53. Australijka Jessica Fox, aktualna mistrzyni świata i faworytka tej konkurencji, pokonała tor najszybciej – 96,08. Brąz wywalczyła Brytyjka Kimberley Woods – 98,94.
Już kwadrans po zakończeniu finału polska kajakarka górska odebrała medal. Na podium weszła z promiennym uśmiechem i wysłuchała granego dla Australijki hymnu.
Był to drugi występ naszej zawodniczki na igrzyskach olimpijskich. Trzy lata temu w Tokio zajęła piąte miejsce.
W Paryżu przed Klaudią Zwolińską jeszcze występ w kanadyjce, w której nie czuje się tak komfortowo jak w kajaku, oraz start w debiutującej w igrzyskach olimpijskich konkurencji – kayak crossie. W tej ostatniej wywalczyła srebrny medal tegorocznych mistrzostw Europy w Tacenie koło Lublany, gdzie sięgnęła także po złoto w slalomie K1.
To drugi medal olimpijski w historii startów Polaków w tej dyscyplinie sportu. W 2000 roku w Sydney również srebro wywalczyli Krzysztof Kołomański i Michał Staniszewski w C2.
Po zdobyciu srebrnego medalu przez Klaudię Zwolińską prezydent Andrzej Duda gratulował jej sukcesu, zauważając, że jest to pierwszy srebrny medal w kajakarstwie górskim kobiet od 24 lat. Olimpijce pogratulowali też szef MON Władysław Kosiniak-Kamysz oraz resort sportu i turystyki.
“Jest!!! Klaudia Zwolińska otwiera worek medali dla polskiej reprezentacji olimpijskiej w Paryżu! Po 24 latach od Sydney mamy srebrny medal w kajakarstwie górskim kobiet w kategorii K1! Brawo! Gratulujemy i dziękujemy!” – napisał w niedzielę na X prezydent Andrzej Duda. Dodał, że jest to “wspaniały sukces”.
Z sukcesu Polki cieszył się również wicepremier i szef ministerstwa obrony narodowej Władysław Kosiniak-Kamysz, zauważając, że olimpijka jest szeregowym w Wojsku Polskim.
“Fenomenalny finał w kajakarstwie górskim K1! W pełni zasłużony srebrny medal wędruje do szer. Klaudii Zwolińskiej z Centralnego Wojskowego Zespołu Sportowego” – napisał na X szef MON.
Polskiej zawodniczce pogratulowało tez Ministerstwo Sportu i Turystyki. “Jest pierwszy medal dla Polski na Igrzyskach XXXIII Olimpiady Paryż 2024! Klaudia Zwolińska (slalom kajakowy) została wicemistrzynią olimpijską w konkurencji K-1” – czytamy we wpisie resortu.
MSiT oceniło, że przejazd Polki był “fantastyczny” i “pokazała niesamowite umiejętności na torze w podparyskim Vaires-sur-Marne”. “Pani Klaudio, gratulujemy ogromnego sukcesu! Jesteśmy z Pani dumni!” – dodano.
Zgłoś naruszenie/Błąd
Oryginalne źródło ZOBACZ
Dodaj kanał RSS
Musisz być zalogowanym aby zaproponować nowy kanal RSS