Przypomina, że największe potoki pasażerskie ma kolej regionalna, która w tym roku przewiezie 350 mln pasażerów i 440 mln w 2035 roku. Sumarycznie z kolei skorzysta w bieżącym roku 434 mln osób w i 556 mln w 2035 roku według wariantu bazowego W1 i nawet 579 mln, jeśli przyjąć wariant optymistyczny W2.
PMT oblicza, że bez inwestycji w CMK łączna liczba podróżnych korzystających z kolei sięgnęłaby w 2035 roku 529 mln osób.
Najbardziej obciążonym odcinkiem kolejowym linii Y łączącej Warszawę, CPK i Łódź z Poznaniem i Wrocławiem będzie linia między Warszawą i lotniskiem w Baranowie. Z tego połączenia będzie korzystać w 2035 roku (w trzecim roku po uruchomieniu lotniska) przeszło 60 tys. pasażerów dobowo. Wśród nich 22,5 tys. przyjedzie pociągami dalekobieżnymi, pozostali skorzystają z połączeń regionalnych. Odgałęzienia do Poznania i Wrocławia przeniosą (każde z nich) po 16-17 tys. pasażerów dobowo w 2035 roku, a w 2050 roku do Wrocławia podróżować będzie 21 tys. osób i do Poznania 21,5 tys. przy konkurencyjnej linii biegnącej przez Koło.
Czytaj więcej
Na Centralnej Magistrali Kolejowej potok pasażerski sięga średniodobowo 20 tys. osób.
Ceny na kieszeń podróżnych
Członek Rady Nadzorczej CPK i dyrektor Instytutu Infrastruktury, Transportu i Mobilności SGH Michał Wolański przypomina, że w latach 2016–2023 PKP Intercity podwoiło liczbę pasażerów w pociągach kontraktowanych przez Ministerstwo Infrastruktury oraz zwiększyło pracę eksploatacyjną tych pociągów o 30%, ale jednocześnie dotacja do przewozów publicznych wzrosła o 252%. Jako czynniki wskazuje inflację, wzrost kosztów energii oraz brak podwyżek cen biletów, a także inwestycje taborowe. Wylicza, że po korekcie o inflację i uwzględnieniu dopłat do ulg ustawowych, łączna dotacja na pasażera wzrosła tylko o 10%, jednak dotacja na pociągokilometr – aż o 72%. – Dotacja na pasażera powinna maleć wraz ze skalą – podkreśla Wolański.
Zgłoś naruszenie/Błąd
Oryginalne źródło ZOBACZ
Dodaj kanał RSS
Musisz być zalogowanym aby zaproponować nowy kanal RSS