Dzieci są przebodźcowane, za dużo czasu spędzają przed ekranami, a teraz na dodatek mają je zamontowane w przedszkolu – żali się jedna z matek. O pomyśle magistratu mówi: – Zamach na dobrostan dzieci.
Mama (dane do wiadomości redakcji) odnosi się do ekranu, który został zamontowany nad wejściem do sekretariatu w Zespole Przedszkoli Miejskich nr 1 w Łodzi. Nie jest to zresztą jedyne miejsce, w którym nieduże telewizory już zostały lub niebawem zostaną zamontowane.
– To jest naprawdę bez sensu – przekonuje mama. – Część rodziców zresztą nie chce, by dzieci obcowały z ekranami, gdyż mają za dużo bodźców, starają się je przed nimi chronić. W przedszkolach i szkołach jest wiele pilnych potrzeb, potrzebne są pieniądze m.in. na remonty elewacji. Do przedszkola nie można przynosić własnych zabawek, natomiast te, którymi bawią się dzieci, są czasami dla nich mało atrakcyjne, zużyte. Lepiej byłoby kupić pluszaki niż montować te ekrany.
Zgłoś naruszenie/Błąd
Oryginalne źródło ZOBACZ
Dodaj kanał RSS
Musisz być zalogowanym aby zaproponować nowy kanal RSS