Maddie McCann była najstarszą córką pary lekarzy. Zaginęła 3 maja 2007 w Portugalii, gdzie spędzała wakacje ze swoimi rodzicami w kurorcie Praia da Luz. Wieczorem rodzice położyli dzieci spać i wyszli na kolację do pobliskiej restauracji. Gdy wrócili do domu o godzinie 22, odkryli, że 3-latki nie było w pokoju, a jedno z okien w apartamencie było otwarte.
Zaginięciem 3-latki żył cały świat, a sprawę okrzyknięto “jedną z najbardziej tajemniczych w XXI”. Przez ostatnie 13 lat śledczy weryfikowali wszystkie możliwe teorii dotyczące zaginięcia dziecka. Na początku podejrzewali, że została zabita przez włamywaczy, a z czasem ich podejrzenia spadły na rodziców. Nie znaleźli jednak na to żadnych dowodów.
Detektyw wynajęty do badania sprawy, Kevin Halligen, był nazywany przez znajomych “sekretnym szpiegiem w stylu Jamesa Bonda”. McCannonowie nie byli jednak zadowoleni z jego usług. Detektyw obiecał im dostarczyć wyciągi rozmów telefonicznych oraz zdjęcia satelitarne z nocy, w której zaginęła dziewczynka. Niestety, wkrótce okazało się, że fotografie satelitarne były najpewniej zdjęciami ściągniętymi z Google Earth
Historia Madeleine McCann odżyła tuż po emisji serialu dokumentalnego Netflixa poświęconego zaginięciu dziewczynki. Rodzice Maddie odmówili jednak jego twórcom rozmowy.
Niedawno w sprawie zaginięcia dziewczynki pojawiły się nowe fakty. Śledczy znaleźli dowody na to, że porywaczem mógł być 43-letni Niemiec, który w latach 1995-2007 mieszkał w tym samym kurorcie, w którym zatrzymali się państwo McCann. Mężczyzna odbywa obecnie karę w więzieniu za liczne przestępstwa na tle seksualnym. Zdaniem niemieckiej prokuratury dziewczynka nie żyje.
“Za mocne brwi, za mocne rzęsy”. Makijażystka o błędach Polek
Zgłoś naruszenie/Błąd
Oryginalne źródło ZOBACZ
Dodaj kanał RSS
Musisz być zalogowanym aby zaproponować nowy kanal RSS