Madej bije po kieszeniach żaran

Danuta Madej, burmistrz Żar podnosi czynsze za mieszkania komunalne i socjalne w mieście. Sama podwyżkami nie musi się martwić, bo nie mieszka w Żarach.

Od listopada wzrosną czynsze w mieszkaniach komunalnych i socjalnych w Żarach i to o około 10 proc. Do tej pory metr kw. mieszkania komunalnego kosztował w Żarach 5 zł 70 gr., od listopada najemcy zapłacą 6 zł 20 gr.  W Żarach jest ponad 1 tys. 400 mieszkań komunalnych. Tym samym podwyżki dotyczą kilku tysięcy osób. Wszyscy wynajmujący mieszkania od miasta muszą przygotować się na wyższy czynsz. Mieszkaniec 40 metrowego lokalu komunalnego zapłaci od listopada czynsz wyższy o 20 zł miesięcznie, a lokator 60 metrowego mieszkania nawet 30 zł więcej co miesiąc.

Droższe socjalne

Więcej zapłacą również osoby korzystające z mieszkań socjalnych. Do tej pory metr kw. lokalu socjalnego położonego w budynkach wybudowanych po 2000 roku płacił 2 zł 20 gr za metr kw. Od listopada czynsz wzrośnie do 2 zł 45 gr. A w budynkach wybudowanych przed tą datą czynsz wzrośnie z 1zł 60 gr do 1 zł 70 gr.

– Zasób komunalny jest w tragicznym stanie. Współczuję najemcom, że muszą płacić coraz więcej, a znaczącej poprawy warunków nie widać – mówi Edyta Gajda, żarska radna z TiM.

– Jest inflacja i podwyżki są nieuniknione. Ważne żeby te pieniądze szły na poprawę stanu budynków komunalnych – mówi Marcin Grubizna, żarski radny, który jednak przyznaje, że  bardziej go interesuje jakie podwyżki zafunduje pani burmistrz dla przedsiębiorców.

Na prezesie nie oszczędzają

Zarządzaniem lokalami komunalnymi w Żarach zajmuje się Zakład Gospodarki Mieszkaniowej. Ubiegły roku spółka zakończyła z zyskiem ok 140 tys. zł. Tymczasem prezes spółki Krzysztof Tuga zarobił 160 tys. zł, czyli ok 13 tys. zł miesięcznie. W pierwszym półroczu tego roku spółka ze środków własnych na remonty wydała 174 tys. zł.