A A+ A++

Wstrząsająco dobry jest tu tatar a także… kalmar z kaszanką. A jabłecznik z Ignacowa uwodzi.

Zły jestem, że tak trudno wyzwolić mi się z gastronomicznych okowów Śródmieścia. Bywam to na Woli, to na Żoli, to na Moko, to na Saskiej, ale gros moich rekomendacji dotyczy centrum. Fenomen ostatniej dekady polega na tym, że Warszawa stała się policentryczna, ulepiona niczym Berlin z Kiezów, czyli lokalnych zagęszczeń handlu i usług. A te mam ciągle za mało rozpoznane.

By to nadrobić, biorę azymut na cerkiew na Pradze. Tuż obok, na parterze bloku mieszkalnego z lat 60., mieści się Źródło.

Oryginalne źródło: ZOBACZ
0
Udostępnij na fb
Udostępnij na twitter
Udostępnij na WhatsApp

Oryginalne źródło ZOBACZ

Subskrybuj
Powiadom o

Dodaj kanał RSS

Musisz być zalogowanym aby zaproponować nowy kanal RSS

Dodaj kanał RSS
0 komentarzy
Informacje zwrotne w treści
Wyświetl wszystkie komentarze
Poprzedni artykułSześć osób zatruło się czadem w Jarząbkowicach pod Pszczyną. Czworo dzieci trafiło do szpitala
Następny artykułDługa lista zmian na zakopiance. We wtorek utrudnienia w Gaju