A A+ A++

Coraz większymi krokami zbliża się premiera karty Radeon RX 6500 XT, która ma zainteresować osoby składające tańsze komputery do gier. Sprawdziliśmy jakie modele pojawią się w sprzedaży.

Radeon RX 6500 XT to najnowszy przedstawiciel generacji RDNA 2, który uzupełni ofertę w średnio-niskim segmencie wydajnościowym. Karta została już zapowiedziana, więc wiemy czego można się po niej spodziewać.

Specyfikacja karty Radeon RX 6500 XT

Radeon RX 6500 XT to teoretycznie następca modelu Radeon RX 5500 XT, wiec mówimy o taniej konstrukcji dla graczy. Specyfikacja nie wygląda zbyt imponująco, więc nie powinniśmy oczekiwać rewelacji.

Producent zastosował układ graficzny AMD Navi 24 XT z 1024 jednostkami cieniującymi i 16 jednostkami Ray Accelerators, który jest wspomagany przez 4 GB pamięci GDDR6 64-bit i 32 MB pamięci Infinity Cache. Pobór mocy oszacowano na 107 W, więc producent zaleca tutaj zasilacz o mocy co najmniej 400 W (większość modeli wymaga podłączenia zasilanai 6-pin, ale są modele pod 8-pin).

Model Radeon RX 5500 XT Radeon RX 6500 XT Radeon RX 6600
Generacja RDNA RDNA 2 RDNA 2
Układ graficzny Navi 14 (7 nm) Navi 24 XT (6 nm) Navi 23 XL (7 nm)
Procesory strumieniowe 1408 1024 1792
Jednostki Ray Accelerators 16 28
Pamięć Infinity Cache 16 MB 32 MB
Taktowanie rdzenia 1607 – 1845 MHz 1607 – 1845 MHz 1626 – 2491 MHz
Pamięć wideo 4 GB GDDR6 128-bit 4 GB GDDR6 64-bit 8 GB GDDR6 128-bit
Taktowanie pamięci 14 000 MHz 18 000 MHz 14 000 MHz
Przepustowość pamięci 224 GB/s 144 GB/s 224 GB/s
Pobór mocy (zasilanie) 130 W (8-pin) 107 W (6-pin) 132 W (8-pin)
Cena (sugerowna) $169 $199 $329

Na jaką wydajność możemy liczyć? Karta teoretycznie nada się do grania w rozdzielczości 1080p – według deklaracji producenta, Radeon RX 6500 XT ma oferować wyraźnie lepsze osiągi niż leciwy Radeon RX 570 czy konkurencyjny GeForce GTX 1650.

Producent zapewnia obsługę wszystkich swoich sztandarowych technologii, wliczając w to Ray Tracing, FidelityFX Super Resolution i FreeSync. Warto jednak zaznaczyć, że karta dysponuje tylko dwoma wyjściami obrazu: HDMI 2.1 i DisplayPort 1.4, a do tego nie obsługuje sprzętowego enkodowania H265/HEVC i 4K H264 oraz dekodowania AV1.

Przegląd kart graficznych Radeon RX 6500 XT

Premiera Radeona RX 6500 XT została zaplanowana na 19 stycznia (najbliższą środę). Sugerowana cena karty została ustalona na 199 dolarów (po przeliczeniu jakieś 1000 złotych), ale raczej nie powinniśmy oczekiwać, że sklepy będą sprzedawać ją w tak niskich cenach (tutaj pisaliśmy o cenie Radeona RX 6500 XT). Z drugiej strony konkurencyjne modele Nvidii też są dużo droższe niż sugeruje producent.

Na rynku pojawią się wyłącznie niereferencyjne wersje od partnerskich producentów (swoich wersji nie zaprezentowały firmy Sapphire i XFX). Możemy liczyć na ulepszone chłodzenie i fabrycznie podniesione taktowania (a więc też lepsze osiągi względem standardowych konstrukcji).

ASRock Radeon RX 6500 XT Phantom Gaming D 4GB OC

ASRock Radeon RX 6500 XT Phantom Gaming D 4GB OC to jedna z topowych wersji nowego Radeona (rzecz jasna możemy liczyć na fabrycznie podniesione taktowania). Karta wyróżnia się ciekawą stylistyką, która powinna przyciągnąć potencjalnych klientów – producent postawił na ciemną stylistykę, a na odwrocie laminatu zamontowano czarno-czerwony backplate.

Do chłodzenia karty wykorzystano rozbudowany cooler, który wystaje poza obrys płytki drukowanej. Konstrukcja obejmuje masywny radiator, kilka miedzianych ciepłowodów oraz dwa duże wentylatory (dzięki funkcji pasywnej pracy pozostają one niesłyszalne przy małym obciążeniu). Warto zaznaczyć, że karta wymaga podłączenia 8-pinowego zasilania.

ASRock Radeon RX 6500 XT Challenger ITX 4G

Producent przygotował też mniejszą wersję karty. Model ASRock Radeon RX 6500 XT Challenger ITX 4G sprawdzi się w mniejszych komputerach, gdzie nie ma dużo miejsca na kartę graficzną (całość ma zaledwie 17 cm długości).

Karta wykorzystuje też mniejsze chłodzenie – konstrukcja obejmuje aluminiowy radiator, kilka ciepłowodów i jeden wentylator (też z pasywnym trybem pracy). Podobnie jak w wersji Phantom Gaming, do działania karty wymagane jest podłączenie 8-pinowego zasilania

ASUS TUF Gaming Radeon RX 6500 XT OC

ASUS TUF Gaming Radeon RX 6500 XT OC to topowa propozycja producenta, która wyróżnia się podkręconymi zegarami ciekawym designem. Uwagę zwraca ciemna, metalowa obudowa (na odwrocie zainstalowano metalową płytkę) i efektowne podświetlenie RGB LED (ASUS Aura Sync).

Nie bez znaczenia jest budowa chłodzenia – konstrukcja obejmuje masywny radiator z czterema ciepłowodami oraz dwa duże wentylatory z pasywnym trybem działania Warto jednak zaznaczyć, że karta jest dosyć spora (zajmuje już 2,7-slota).

ASUS Dual Radeon RX 6500 XT OC

Drugi model – ASUS Dual Radeon RX 6500 XT OC też pracuje z podniesionymi zegarami i zainteresuje mniej wymagających użytkowników. Karta może nie wygląda aż tak efektownie, ale nie zabrakło tutaj podświetlenia RGB LED.

Do chłodzenia konstrukcji wykorzystano mniejszą konstrukcję z dwoma wentylatorami (też oferują one pasywny tryb działania). Wersja Dual ma 20 cm długości i zajmuje dwa miejsca dla kart rozszerzeń.

Gigabyte Radeon RX 6500 XT Gaming OC 4G

Model Gigabyte Radeon RX 6500 XT Gaming OC 4G zainteresuje wymagających użytkowników. Rzecz jasna producent zadbał o efektowne chłodzenie – konstrukcję utrzymano w nowoczesnej stylistyce, a całość przyozdobiono podświetleniem RGB LED.

Do chłodzenia karty wykorzystano spore chłodzenie WindForce 3X. Cooler obejmuje spory radiator z dwoma ciepłowodami i trzy 80-milimetrowe wentylatory z pasywnym trybem pracy, a na odwrocie laminatu zamontowano płytkę backplate z tworzywa sztucznego.

Gigabyte Radeon RX 6500 XT Eagle 4G

Gigabyte Radeon RX 6500 XT Eagle 4G to z kolei ekonomiczna propozycja producenta. Tym razem zastosowano chłodzenie WindForce 2X, które nie wygląda aż tak imponująco jak WindForce 3X (a przy okazji jest od niego dużo mniejsze).

Na układ chłodzenia składa się aluminiowy radiator z dwoma ciepłowodami oraz dwa 80-milimetrowe wentylatory (też z pasywnym trybem działania). Mimo, że mamy do czynienia z ekonomiczną propozycją, nie zrezygnowano z osłony rewersu laminatu.

MSI Radeon RX 6500 XT Mech 2X 4G

MSI Radeon RX 6500 XT Mech 2X 4G to jedyna propozycja w ofercie firmy MSI. Wygląd karty nie powinien być dla nas zaskoczeniem, bo właściwie przypomina ona poprzednie modele producenta – to tańsza, ale całkiem efektowna konstrukcja. W sprzedaży pojawi się wersja standardowa i fabrycznie podkręcona (OC).

O odpowiednie temperatury karty dba nieduże chłodzenie z dwoma wentylatorami Torx Fan 3.0 (dzięki technologii Zero Frozr mogą one działać w trybie pasywnym). Dodatkowo na rewersie laminatu zamontowano płytkę usztywniającą (tzw. backplate).

PowerColor Radeon RX 6500 XT 4GB GDDR6

PowerColor Radeon RX 6500 XT 4GB GDDR6 to podstawowa propozycja, która nie wygląda tak efektownie jak niektóre modele poprzednich producentów. Można powiedzieć, że karta ma po prostu działać (i mało kosztować).

Na karcie zamontowano nieduże chłodzenie z dwoma wentylatorami o średnicy 80 mm – podobno ma ono zapewniać optymalne temperatury i cechować się dobrą kulturą pracy. Producent chwali się podniesionymi zegarami, ale nie ujawnił dokładnych wartości.

 PowerColor Radeon RX 6500 XT ITX

Drugi model producenta – PowerColor Radeon RX 6500 XT ITX to konstrukcja zaprojektowana z myślą o mniejszych komputerach typu ITX. Karta nie wygląda zbyt efektownie, ale najpewniej będzie jedną z tańszych propozycji.

Do chłodzenia wykorzystano nieduży cooler z jednym wentylatorem o średnicy 90 mm (oferuje on pasywny tryb działania, więc karta w spoczynku powinna być niesłyszalna). Całość ma zaledwie 16,5 cm długości, więc jest to jedna z mniejszych konstrukcji dostępnych na rynku.

Źródło: AMD, ASRock, ASUS, Gigabyte, MSI, PowerColor

Przeczytaj także:
Oryginalne źródło: ZOBACZ
0
Udostępnij na fb
Udostępnij na twitter
Udostępnij na WhatsApp

Oryginalne źródło ZOBACZ

Subskrybuj
Powiadom o

Dodaj kanał RSS

Musisz być zalogowanym aby zaproponować nowy kanal RSS

Dodaj kanał RSS
0 komentarzy
Informacje zwrotne w treści
Wyświetl wszystkie komentarze
Poprzedni artykułNowe twarze w drużynie WKS-u 1957
Następny artykułBiałoruscy „mirotworcy” wrócili z Kazachstanu