A A+ A++

W reprezentacji Polski nadchodzą wielkie zmiany. Po słabym listopadowym zgrupowaniu wiele osób domagało się zwolnienia Jerzego Brzęczka. On na swoim stanowisku pozostanie. Zmiany w sztabie jednak nastąpią.

Zobacz wideo Łukasz Piszczek w “Wilkowicz Sam na Sam”

Kompletnie pijany Klopp wywróżył mu wielką karierę, współpracował z Polakiem. Teraz podbija Ligę Mistrzów

Łukasz Piszczek o możliwej współpracy z Jerzym Brzęczkiem

Jak poinformował we wtorek Tomasz Włodarczyk z portalu meczyki.pl, do sztabu dołączy Łukasz Piszczek. W jakiej dokładnie roli? – Będzie doradzać selekcjonerowi i pracować z obrońcami. Powinien też być idealnym pomostem pomiędzy zawodnikami i trenerem. Piszczek może pojawić się już na marcowym zgrupowaniu kadry – twierdzi Włodarczyk. Piszczek od 10 lat jest zawodnikiem Borussii Dortmund. W listopadzie zeszłego roku zakończył karierę reprezentacyjną. W przyszłości chce zostać trenerem, więc praca z kadrą pomogłaby także i jemu. Sztab przed mistrzostwami Europy ma się również poszerzyć o kilku nowych analityków.

Okazuje się jednak, że sprawa nie jest przesądzona. – Na poważnie z nikim o tym jeszcze nie rozmawiałem, więc trudno mi się do sprawy odnieść – przyznał Piszczek w rozmowie z portalem sport.interia.pl.  Cały czas gram w piłkę i na tym się koncentruję. Nie podjąłem jeszcze ostatecznej decyzji, czy po zakończeniu gry będę chciał pracować jako trener – dodał.

65-krotny reprezentant Polski zaznaczył jednak, że jest otwarty na propozycje. – Jeśli trener Brzeczek złożyłby mi oficjalną propozycję dołączenia do jego sztabu, byłoby to dla mnie duże wyróżnienie i na pewno bardzo poważnie bym się nad tym zastanowił.

Gigant znów chce Arkadiusza Milika. Olivier Giroud konkurentem PolakaGigant znów chce Arkadiusza Milika. Olivier Giroud konkurentem Polaka

Piszczek ostatni mecz w reprezentacji Polski rozegrał w listopadzie ubiegłego roku. Wówczas przebywał na boisku przez 45 minut w spotkaniu ze Słowenią (3:2). To było jego oficjalne pożegnanie. To nieoficjalne nastąpiło znacznie wcześniej, bo w czerwcu 2018 roku. Mecz mistrzostw świata z Kolumbią (0:3) miał być jego ostatnim w kadrze. PZPN dopiero później zaprosił go na mecz pożegnalny.

Oryginalne źródło: ZOBACZ
0
Udostępnij na fb
Udostępnij na twitter
Udostępnij na WhatsApp

Oryginalne źródło ZOBACZ

Subskrybuj
Powiadom o

Dodaj kanał RSS

Musisz być zalogowanym aby zaproponować nowy kanal RSS

Dodaj kanał RSS
0 komentarzy
Informacje zwrotne w treści
Wyświetl wszystkie komentarze
Poprzedni artykułAcronis: 2021 będzie rokiem wymuszeń
Następny artykułDrogo, wymagająco i… pysznie, czyli dlaczego warto gotować z Larą Gessler i jej książką