LUCK7 to jak dotąd nie tylko najmłodszy uczestnik akcji Coca-Cola Zero Cukru Asfalt NEXT ale i jeden z najmłodszych raperów w historii Asfalt Records. Z 18-letnim debiutantem porozmawialiśmy krótko o jego udziale w inicjatywie, singlu “Holden”, ale także planach i podejściu do muzyki.
Kim jest LUCK7? Co chcesz przekazać światu swoją twórczością?
Nie mam poczucia misji, aby zmieniać świat czy wygłaszać jakieś moralne wskazówki. Jestem osiemnastolatkiem, który po prostu chce dzielić się ze słuchaczami swoimi emocjami, obserwacjami i przemyśleniami za pomocą muzyki. Chcę robić to w jak najlepszy sposób pod kątem brzmieniowym i lirycznym, tak żebym ja sam mógł podpisać się pod tym swoją ksywką.
Swoją drogą, jak czyta się ją poprawnie?
Mów mi Lucky (śmiech).
Jak to jest być najmłodszym uczestnikiem akcji Coca Cola Zero Cukru Asfalt NEXT? Dodatkowa presja czy raczej motywacja?
Jest to niesamowite uczucie, kiedy widzisz na „nagłówkach”, że jesteś przedstawiany jako jeden z najmłodszych artystów w historii Asfalt Records, to robi wrażenie i daje mocnego, motywacyjnego kopa. Zdecydowanie jest to dla mnie bardzo motywujące.
Czego zdążyłeś się już nauczyć od ekipy Asfaltu?
Na pewno nabieram coraz więcej doświadczenia, dzięki akcji poznaję coraz bardziej tę branżę, mogę przyglądać się z bliska jak to wszystko działa i na jakich zasadach. Bycie blisko branży muzycznej i przyglądanie się jej od środka jest dla mnie zupełnie inną perspektywą i wiele mnie uczy.
Nagraniem, mixem i masteringiem “Holdena” zajmował się Jacek Gawłowski – jakie było to dla Ciebie doświadczenie? I jakie było pierwsze wrażenie, gdy usłyszałeś efekt finalny?
Współpraca z Jackiem była bardzo przyjemna i przebiegała w fajnej atmosferze. Jeśli chodzi o nagrania poszło bezproblemowo i sprawnie. Po realizacji wokali usiedliśmy do wstępnego mixu, wymieniliśmy się swoimi wizjami i pomysłami jeśli chodzi o brzmienie tego numeru. Pan Jacek był bardzo otwarty na różne koncepcje. Jeśli chodzi o efekt końcowy jestem bardzo zadowolony.
A na ile numer “Holden” jest reprezentacyjny dla Twojej twórczości – kolejne single również będą oparte o synthwave’owe brzmienie pełne melodyjnych partii?
Myślę, że trzeba spodziewać się niespodziewanego. Nie lubię zamykać się w jakichś ramach, zdecydowanie wolę odkrywać nowe dźwięki i eksperymentować. Aczkolwiek jeśli chodzi o synthwave to jest to brzmienie, którym się jaram i na pewno coś w takim stylu jeszcze ode mnie wyjdzie. Ogólnie obserwuję bardzo pozytywny odbiór związany także z samym klimatem numeru, więc korzystając z okazji, wielkie pozdro dla duetu Nigdzie Indziej odpowiedzialnego za ten bit.
Jak na wieść o współpracy z Asfaltem i Coca-Colą zareagowali Twoi rodzice i przyjaciele?
No była to na pewno wiadomość niosąca ze sobą dużo euforii, rodzicom musiałem trochę wytłumaczyć powagę sytuacji, a ziomale zajarani totalnie. Jednym i drugim dziękuje za wsparcie.
Czego oczekujesz po udziale w akcji?
Mam nadzieję, że uda mi się dotrzeć do jak największej liczby słuchaczy, którym moja twórczość przypadnie do gustu. To po pierwsze. Z pewnością udział w programie to szansa na pokazanie się szerszemu gronu odbiorców i podkreślenie swojej ksywy w zalewie raperów, których w dzisiejszych czasach nie brakuje. Marzeniem jest oczywiście wydanie debiutanckiego LP.
W przyszłym roku zdajesz maturę, jakie masz plany po zakończeniu szkoły?
Na razie chcę wykorzystać możliwości jakie mam i skupić się na tworzeniu. Robienie muzyki dużo dla mnie znaczy, kocham to i narazie chce się w pełni temu poświęcić by może moc w przyszłości z tego żyć.
Tym, którzy zastanawiają się czy wysłać swoje zgłoszenie, zdradź na koniec, jak dostać się do grona uczestników Coca-Cola Zero Cukru Asfalt NEXT?
Po prostu należy wypełnić formularz na stronie www.asfaltnext.pl i przede wszystkim nagrać dobry numer, reszta jest kwestią szczęścia.
Jak oceniasz kondycję współczesnej sceny hip-hopowej i czy widzisz w niej miejsce na stałe dla siebie?
Na pewno scena hip-hopowa ma się dobrze, bije wszelkie rekordy w wyświetleniach, króluje na platformach streamingowych, wyprzedaje stadiony, a co tydzień mamy premiery nowych płyt. To wszystko wiąże się oczywiście z dużą konkurencją i żeby się przebić potrzeba na pewno dużej determinacji i konsekwencji. Wydaje mi sie ze ciągłym rozwojem, doskonaleniem swojej twórczości i przede wszystkim stałym zaangażowaniem jestem w stanie zagrzać sobie tutaj miejsce na dłużej.
Poniżej “Holden” LUCK7’ego oraz making of z planu teledysku do utworu.
Zgłoś naruszenie/Błąd
Oryginalne źródło ZOBACZ
Dodaj kanał RSS
Musisz być zalogowanym aby zaproponować nowy kanal RSS