A A+ A++

Przypomnijmy, że chodzi o 120 mln euro, które województwo lubuskie straciło w wyniku podziału przez rząd pieniędzy z unijnej perspektywy na lata 2021-2027.

– Mieliśmy otrzymać 983 mln euro, ostatecznie region ma otrzymać 861 mln euro. Dopóki decyzja nie została ostatecznie podjęta, będziemy się starać, aby te 120 mln euro, które utraciliśmy, region lubuski otrzymał. Będziemy wspólnie rozmawiać z rządem i zabiegać o środki do ostatniego gwizdka. Chcemy, żeby powstał zespół merytoryczny regionu lubuskiego – mówiła w ub. poniedziałek marszałek województwa Elżbieta Polak. Zapowiedziała też, że zbierze się Lubuski Zespół Parlamentarny. Wcześniej odbyły się dwa spotkania zarządu z lubuskimi parlamentarzystami, które dotyczyły możliwości uzyskania przez województwo większych pieniędzy unijnych od rządu.

W piątek w posiedzeniu Lubuskiego Zespołu Parlamentarnego uczestniczyli posłowie Waldemar Sługocki (przewodniczący zespołu, Koalicja Obywatelska), Krystyna Sibińska (KO), Katarzyna Osos (KO), Anita Kucharska-Dziedzic (Lewica), Bogusław Wontor (Lewica), Jerzy Materna (PiS), Krystian Kamiński (Konfederacja), Łukasz Mejza (niezrzeszony) i senator Wadim Tyszkiewicz (niezależny). Udział wzięli też m.in. marszałek Elżbieta Polak, członek zarządu województwa Marcin Jabłoński, przewodniczący sejmiku Wacław Maciuszonek, przewodniczący Organizacji Pracodawców Ziemi Lubuskiej w Zielonej Górze Janusz Jasiński i przewodniczący Zachodniej Izby Przemysłowo-Handlowej Jerzy Korolewicz.

Gościem zespołu był prof. Janusz Zaleski, ekspert w zakresie polityki regionalnej i gospodarki wodnej, były wojewoda wrocławski. Zaprezentował wyniki analizy algorytmów zastosowanych przez Ministerstwo Funduszy i Polityki Regionalnej do podziału alokacji na nową unijną perspektywę. Zaleski wykonał analizę razem z prof. Jackiem Szlachtą.

– Ministerstwo przedstawiło algorytm główny, który zastosowało do podziału 75 proc. alokacji oraz dwa inne algorytmy do podziału 25 proc. rezerwy. prowadzono skomplikowaną metodę podziału. Nie było dyskusji nad doborem wskaźników, one się po prostu pojawiły – mówił prof. Janusz Zaleski. Podkreślał, że województwo lubuskie, jeżeli chodzi o podział alokacji podstawowej, jest w grupie tracących, a jeżeli chodzi o podział rezerwy, jest najbardziej poszkodowanym. – W związku z tym, że zastosowano algorytmy, nie było negocjacji, to był wynik prac grupy, która zaproponowała takie rozwiązanie. Algorytm główny jest skomplikowany, niezrozumiały i wprowadza do gry dodatkowe parametry – mówił. Jego zdaniem duża liczba parametrów sprzyja podejrzeniom o manipulacje wynikami.

Prof. Janusz Zaleski ocenił, że jeżeli do podziału całej alokacji ministerstwo zastosowało główny algorytm, to województwo lubuskie powinno otrzymać 969 mln euro. Korzystając ze wszystkich zastosowanych algorytmów, do województwa lubuskiego powinno wpłynąć 906 mln euro. Ministerstwo zaproponowało Lubuskiemu jednak mniejszą kwotę – 861 mln euro.

– Komisja Europejska potwierdza, że algorytm musi być jasny i sprawiedliwy. Komisji nie podoba się podział rezerwy. Uważam, że trzeba walczyć na argumenty. Komisja ma pewne możliwości, co prawda ograniczone. Uważam także, że dyskusja o podziale alokacji nie powinna być bilateralna a multilateralna, aby poszukać konsensusu – mówił prof. Janusz Zaleski.

Elżbieta Polak: – Należy walczyć o zmianę podziału alokacji. Związek Województw RP wystąpił o zastosowanie transparentnego algorytmu. Będziemy się starali w gronie marszałków wypracować wnioski co do użytej metodologii. A jeżeli nie uda się już zmienić alokacji, to powalczmy o to, aby regiony, które tracą najwięcej, uzyskały rekompensatę w programach krajowych. Poprosimy o koperty regionalne w programach.

Jerzy Materna, poseł PiS, przekonywał, że należy walczyć o pieniądze dla województwa lubuskiego, ale bez walki politycznej. – Chciałbym, żeby było mniej polityki. Wbrew wszystkiemu możemy na końcu bardzo dużo uzyskać, choć teraz jest skomplikowana sytuacja. Rozmawiajmy, ale bez żadnej polityki. Trzeba walczy o każdą złotówkę dla Lubuskiego. Jestem optymistą.

Waldemar Sługocki, przewodniczący KO w regionie, mówił, że parlamentarzyści zwrócą się do Komisji Europejskiej o dane i algorytmy. – Przygotowaliśmy już takie stanowisko merytoryczne, nie polityczne. Nic jeszcze nie zostało zamknięte, więc nie powinniśmy składać broni. Osiągniemy sukces jako Lubuszanie, bez względu na opcje polityczne. Chodzi o to, żeby ziemia lubuska mogła się rozwijać. Dla Lubuskiego 500 mln zł to jest ogrom pieniędzy – tłumaczył.

Jak rząd dzielił pieniądze?

Przypomnijmy, że Lubuskie w latach 2021-27 z unijnego funduszu spójności otrzymać ma 861,5 mln euro. Podział zaproponowany przez rząd PiS daje województwu 8. miejsce w Polsce w przeliczeniu na jednego mieszkańca, ale ostatnie pod kątem wartości bezwzględnej.

Władze województwa z takiego obrotu spraw nie są zadowolone. Przekonują, że rząd celowo zmienił algorytm przy podziale pieniędzy z rezerwy programowej, by ukarać Lubuskie – gdzie rządzi koalicja PO-PSL-SLD – za krytykę partii rządzącej. Waldemar Buda, wiceminister funduszy i polityki regionalnej, w publicznym radiu stwierdził, że zarząd województwa nie zabiegał o spotkania dotyczące podziału środków i był mało aktywny w negocjacjach. Podobne argumenty wysuwają m.in. lubuscy politycy PiS, a także prezydent Zielonej Góry Janusz Kubicki. To oburzyło rządzącą regionem koalicję. – Buda przez wiele tygodni odwoływał spotkania z nami – ripostowała marszałek.

Rząd do regionów zamierza skierować blisko 40 proc. z nieco ponad 72 mld euro, jakie Polska otrzyma z UE w najbliższych latach. Trzy czwarte tortu dla województw podzielił już wiele miesięcy wcześniej, przyznając Lubuskiemu 737 mln euro. Pod koniec czerwca rozdysponował zaś pieniądze ze wspomnianej rezerwy. Tu rząd zastosował inny algorytm niż wcześniej, co najmocniej odczuło Lubuskie. Podobne wielkościowo i potencjałem gospodarczym Opolskie po podziale rezerwy otrzymać ma łącznie 921 mln euro, czyli blisko 60 mln więcej niż Lubuskie. Więcej o alokacji środków przeczytacie TUTAJ.

CZYTAJ TAKŻE: Marszałek pisze list otwarty do premiera Morawieckiego. Nie może się pogodzić, że rząd oskubał Lubuskie z kasy

Oryginalne źródło: ZOBACZ
0
Udostępnij na fb
Udostępnij na twitter
Udostępnij na WhatsApp

Oryginalne źródło ZOBACZ

Subskrybuj
Powiadom o

Dodaj kanał RSS

Musisz być zalogowanym aby zaproponować nowy kanal RSS

Dodaj kanał RSS
0 komentarzy
Informacje zwrotne w treści
Wyświetl wszystkie komentarze
Poprzedni artykułOna pokazała zdjęcie w bikini. On jak “zaparkowała”
Następny artykułEstoński CIT przez “Polski Ład” wkrótce dla większej liczby firm