5 mld zł z KPO? To byłoby uczciwe. Lubuskie wyrównałoby osiem lat rządów PiS. Gdy gigantyczne rządowe pieniądze szły na wschód Polski, my, opozycyjni marszałkowie, musieliśmy budować za swoje i kasę z UE – mówi Marcin Jabłoński, lubuski marszałek.
Maja Sałwacka: Lubuskie projekty opiewały na 5 mld zł, na listę wpisano 15 inwestycji. Miały rozwinąć region, ale Komisja Europejska wstrzymała program, bo rząd PiS łamał praworządność. Co jesteśmy w stanie wybudować, gdy odmrożone pieniądze trafią do regionu? Mamy czas do końca 2026 roku.
Marcin Jabłoński, lubuski marszałek. – By dobrze sprawę wyjaśnić, trzeba cofnąć się do założeń programu. Gdy zgłaszaliśmy projekty do rządu, oszacowaliśmy je wówczas na 5 mld zł. Dziś, by je wykonać, potrzebowalibyśmy dwa razy tyle, bo drożyzna i inflacja zrobiły swoje. Oczywiście nie było pewne, czy wszystkie nasze projekty zostaną realizowane, ale chcieliśmy, by rząd miał w czym wybierać.
Oryginalne źródło: ZOBACZ
Zgłoś naruszenie/Błąd
Oryginalne źródło ZOBACZ
Dodaj kanał RSS
Musisz być zalogowanym aby zaproponować nowy kanal RSS