Łódzkie pogotowie zakupi pierwszy w Polsce ambulans przystosowany do przewozu wielu pacjentów jednocześnie, odpowiadając na rosnące potrzeby związane z obsługą zdarzeń masowych i katastrof. Decyzja ta wynika z doświadczeń z pandemii COVID-19 oraz wojny na Ukrainie, które ujawniły braki w systemie ratownictwa medycznego i podkreśliły potrzebę usprawnienia logistyki w sytuacjach kryzysowych.
Łódzkie pogotowie zakupi ambulans przeznaczony do przewozu kilku pacjentów na raz. To pierwszy tego typu pojazd w kraju. Polska nie jest przygotowana do obsługi zdarzeń z wieloma poszkodowanymi. Wojna za naszą wschodnią granicą uświadomiła wielu decydentom, że braki są ogromne, a czas na ich nadrobienie jest właśnie teraz!
W Polsce za bezpieczeństwo medyczne obywateli odpowiada wiele instytucji od szpitali przez pogotowie ratunkowe, na wojsku kończąc. Co do zasady Wojsko Polskie ma co Wojskową Służbę Zdrowia, ale jej użycie może nastąpić tylko i wyłącznie w przypadku, gdy w sytuacji kryzysowej użycie innych sił i środków jest niemożliwe lub niewystarczające. Następuje to decyzją Ministra Obrony Narodowej na wniosek wojewody. W rzeczywistości może się to okazać bardzo trudne i czasochłonne.
Przenikające się kompetencje różnych organów, jednostek i służb prowadzą do chaosu organizacyjnego. Sytuacje kryzysowe takie jak COVID, lub zdarzenia z udziałem wielu poszkodowanych pokazują jasno – system jest niewydolny. Ustawodawca choć utworzył System Państwowego Ratownictwa Medycznego (PRM), to kompetencję dotyczące zabezpieczenia miejsca zdarzenia zostawił w rękach Państwowej Straży Pożarnej (PSP), której struktury tworzą Krajowy System Ratowniczo Gaśniczy (KSRG).
Dualizm systemów powoduje, że dysponenci zespołów ratownictwa medycznego nie mają obowiązku zabezpieczenia rezerw sprzętowo-materiałowych na wypadek zdarzeń z dużą liczbą poszkodowanych. Co prawda każda jednostka PSP ma na swoim wyposażeniu namiot, który jest gotowa rozstawić w miejscu wystąpienia zdarzenia z dużą liczbą poszkodowanych, problem jednak polega na tym, że jego dysponowanie nie zależy od zespołów ratownictwa medycznego. Nawet gdy namiot zostanie rozstawiony w miejscu zdarzenia, warunki pracy w nim są trudne – w namiotach brakuje sprzętu, wdrożenie zaawansowanych zabiegów ratujących życie jest znacznie utrudnione.
Nie jest tak, że nic nie działa! W Łódzkim pogotowiu podjęto decyzje o zakupie ambulansu przeznaczonego do obsługi zdarzeń mnogich, masowych, czy też katastrof. W rozmowie z politykazdrowotna.com rzecznik Łódzkiego pogotowia Adam Stępka mówi :
„Uczestniczyliśmy w przypadkach ewakuacji osób z Ukrainy do Polski i zazwyczaj to rozwiązywaliśmy za pomocą zwykłych ambulansów, ale prawda jest taka, że podczas tego typu ewakuacji konieczne jest zadysponowanie jednego ambulansu do jednego poszkodowanego. Gdyby pojawiła się konieczność powtórzenia tych akcji, ambulans na bazie autobusu znacznie ułatwiłby logistykę. Druga kwestia to COVID, który też nam dał wiele domyślenia, w trakcie pandemii uczestniczyliśmy aktywnie w akcjach ewakuacji domów opieki społecznej, czy oddziałów szpitalnych. W tych przypadkach posiadanie ambulansu na bazie autobusu, będącego de facto OIT-em na kółkach, ułatwiłoby ewakuację. Po trzecie, na terenie województwa łódzkiego byliśmy świadkami kilku dużych zdarzeń masowych. Mam tutaj na myśli katastrofę kolejową w Babach, karambol na drodze S8 w Kowiesach, czy karambol na autostradzie A1 pod Piotrkowem Trybunalskim. Te wszystkie wszystkie zdarzenia z dużą liczbą poszkodowanych mogłyby być znacznie efektywniej i łatwiej zarządzane, gdybyśmy posiadali coś takiego jak właśnie autobus do zdarzeń masowych.
Podobne rozwiązania funkcja w wielu krajach Europy Zachodniej. Specjalne ambulanse do obsługi zdarzeń masowych posiadają w swojej flocie Czechy, Słowacja, Niemcy, Szwecja, Wielka Brytania. W Polsce ambulans na zbudowany na bazie autobusu to nowość (za wyjątkiem ambulansu będącego w dyspozycji Krakowskiej Straży Pożarnej), wszystkie inne konstrukcje służące do przewożenia dużej liczby pacjentów powstawały doraźnie. Przypomnijmy, że w dobie epidemii COVID-19 w Warszawie przerobiono miejski autobus na karetkę, a w początkowej fazie wojny jeden skład PKP przerobiono na szpital na szynach. Łódzkie rozwiązanie jest w ujęciu systemowym absolutnie pionierskie.
W rozmowie rzecznik łódzkiego pogotowia podkreśla, że logistyka działań medycznych w przypadku mnogich zdarzeń masowych, katastrof i wszelkich zdarzeń z dużą liczbą poszkodowanych, jest scedowana na jednostki KSRG, które posiadają mobilne bazy medyczne i środki do zabezpieczenia tego zdarzenia masowego. Łagodnie mówiąc nie do końca jest to komfortowe rozwiązanie, w której kierujący akcją medyczną medyk nie ma możliwości zadysponowania takiej mobilnej bazy medycznej bo jest poza jego służbą.
Łódzkie pogotowie zabezpieczyło już środki na zakup nowego ambulansu z Unijnego programu Dostosowanie do zmian klimatu, zapobieganie klęskom i katastrofof a sam pojazd zgodnie z warunkami finansowania musi zostać przekazany najpóźniej do końca 2025 roku.
Zgłoś naruszenie/Błąd
Oryginalne źródło ZOBACZ
Dodaj kanał RSS
Musisz być zalogowanym aby zaproponować nowy kanal RSS