A A+ A++

fot. cev.eu

Znamy już osiem drużyn, które zagrają w ćwierćfinałach Ligi Mistrzów. Do pięciu zwycięzców grup dołączyły dwa niemieckie zespoły – VfB i Berlin RV, natomiast w polskim starciu ZAKSA wyeliminowała Wartę.

W czołowej ósemce Ligi Mistrzów znalazła się Grupa Azoty ZAKSA Kędzierzyn-Koźle, która w polskim pojedynku wyeliminowała z dalszej rywalizacji Aluron CMC Wartę Zawiercie i w ćwierćfinale ponownie zmierzy się z Itasem Trentino. Przyjezdni próbowali odwrócić losy rywalizacji, ale już po trzech setach stało się jasne, że ta sztuka im się nie uda. Wprawdzie ostatecznie triumfowali w tie-breaku, ale był to gorzki smak zwycięstwa. Na przestrzeni całego spotkania żaden z zespołów nie uzyskał przewagi na siatce, oba też popełniały mnóstwo błędów w polu serwisowym (łącznie prawie 50), ale w kluczowych momentach lepiej spisywali się gospodarze. Ich liderem był Aleksander Śliwka, który zapisał na koncie 17 punktów. Próbował mu odpowiadać Dawid Konarski, ale jego 13 oczek nie wystarczyło ekipie z Zawiercia, aby doprowadzić do złotego seta. Więcej o tym spotkaniu można przeczytać tutaj.


W meczu rewanżowym kłopoty miało VfB Friedrichshafen, które we własnej hali przegrywało już z Tours VB 0:2 i wszystko szło w kierunku złotego seta, ale gospodarze zdołali się podnieść. Wygrali dwa kolejne sety, dzięki czemu przypieczętowali awans do ćwierćfinału, a w tie-breaku poszli z a ciosem, wygrywając całe spotkanie. Mimo że popełnili więcej błędów, a w bloku oba zespoły spisały się na porównywalnym poziomie, to kluczem do sukcesu był atak, w którym VfB osiągnęło aż 59% skuteczności. Prym w jego szeregach wiedli Luciano Vicentin i Michał Superlak, którzy zdobyli po 18 oczek. Polak popisał się 1 asem serwisowym, 1 blokiem, a w ataku uzyskał 59% skuteczności. Mateusz Biernat pojawił się tylko na moment na boisku, ale nie punktował Przyjezdnym nie pomogła dobra gra Aboubacara Drame, który wywalczył 25 punktów, bowiem francuska ekipa pożegnała się z grą w Lidze Mistrzów. Drużyna z Vfb w ćwierćfinale zagra z Jastrzębskim Węglem, z którym rywalizowała w fazie grupowej.

Tylko jeden mecz rozstrzygnął losy awansu w parze Berlin Recycling Volleys i Ziraatu Ankara. Niemiecka drużyna prowadziła już 2:1, ale turecki zespół doprowadził do tie-breaka. W nim już jednak górą byli gospodarze. Mimo że żadna z ekip nie uzyskała przewagi na siatce, to kluczem do sukcesu gospodarzy okazała się zagrywka, którą punktowali 12 razy. Pierwszoplanowymi postaciami w ich szeregach byli Marek Sotola i Timothe Carle, którzy zgromadzili odpowiednio 22 oraz 20 punktów na koncie. Wśród przyjezdnych pierwsze skrzypce grali Wouter Ter Maat i Osmany Juantorena, ale ich 36 oczek nie wystarczyło Ziraatowi do zwycięstwa. W szeregach BRV na boisku nie pojawił się Adam Kowalski.

Zobacz również:
Wyniki fazy play-off Ligi Mistrzów

Oryginalne źródło: ZOBACZ
0
Udostępnij na fb
Udostępnij na twitter
Udostępnij na WhatsApp

Oryginalne źródło ZOBACZ

Subskrybuj
Powiadom o

Dodaj kanał RSS

Musisz być zalogowanym aby zaproponować nowy kanal RSS

Dodaj kanał RSS
0 komentarzy
Informacje zwrotne w treści
Wyświetl wszystkie komentarze
Poprzedni artykułWiceminister Jacek Żalek pozbawiony pełnomocnictw. Sieć jego powiązań i wątpliwe granty
Następny artykułNiezwykły gest Michaela Jordana. Tak świętuje urodziny