A A+ A++

 Ten sezon dla Liverpoolu już jest do zapomnienia, ale przynajmniej wstydu od teraz będzie trochę mniej. Liverpool wreszcie wygrał u siebie mecz. Anfield, legendarny obiekt, był wyjątkowo kurtuazyjny – The Reds dziś przeciwko Aston Villi wygrali dopiero swój pierwszy domowy mecz w 2021 roku.

Przypomnijmy jak to się w tym roku na Anfield układało:

0:1 z Burnley
– 0:1 z Brighton
– 1:4 z City
– 0:2 z Evertonem
– 0:1 z Fulham
– 0:1 z Chelsea

Tyle liga, poza tym jeszcze:

2:3 z Manchesterem United w FA Cup.

Aby było śmieszniej, Liverpool wygrał u siebie, ale z Lipskiem grając… w Bukareszcie.

Dzisiaj The Reds ograli Aston Villę, ale nie było łatwo. Przegrywali do przerwy, a zdecydował gol Trenta Alexandra-Arnolda w doliczonym czasie gry.

Liverpool za cztery dni spotka się z Realem Madryt, próbując odrobić stratę 1:3 z meczu w Madrycie.

LIVERPOOL – ASTON VILLA 2:1
Salah 57, Alexander-Arnold 90 – Watkins 43

Fot. NewsPix

Oryginalne źródło: ZOBACZ
0
Udostępnij na fb
Udostępnij na twitter
Udostępnij na WhatsApp

Oryginalne źródło ZOBACZ

Subskrybuj
Powiadom o

Dodaj kanał RSS

Musisz być zalogowanym aby zaproponować nowy kanal RSS

Dodaj kanał RSS
0 komentarzy
Informacje zwrotne w treści
Wyświetl wszystkie komentarze
Poprzedni artykułWarszawa. Policja szuka 92-latka. Oszukiwał kobiety, podawał się za więźnia obozu koncentracyjnego
Następny artykuł“To miejsce jest przepełnione ogromną traumą. Ziemia jest pełna polskiej krwi”